F1: Honda goni Mercedesa. Ulepszone silniki mają wyrównać rywalizację

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Pierre Gasly z Red Bull Racing
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Pierre Gasly z Red Bull Racing

Honda bardzo mocno zaangażowała się w Formułę 1. Japończycy przygotowali dla ekipy Red Bulla silniki, które mają dorównać jednostkom napędowym Mercedesa. Poprawki mają być gotowe pod koniec sierpnia przed wyścigiem F1 w Belgii.

Red Bull Racing zajmuje w tej chwili trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1, a Max Verstappen jest trzeci wśród kierowców. To bardzo dobre rezultaty jak na pierwszy sezon współpracy "czerwonych byków" z japońskim producentem.

Szef zespołu, Christian Horner poinformował, że spodziewa się poprawek w silnikach Hondy już na rundę na torze Spa-Francorchamps lub Monza.

Przez większość sezonu Red Bullowi doskwierał problem ze słabszą od rywali jednostką napędową. Wiele wskazuje na to, że silniki ekipy Hornera będą wreszcie konkurencyjne także dla dominujących zespołów, w tym Mercedesa.

ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"

Czytaj także: Lewis Hamilton zszokował nawet swoich inżynierów 

Jak czytamy w hiszpańskiej prasie, Honda jest bardzo blisko osiągnięcia swojego celu. - Japończycy wierzą, że spełnią jedno ze swoich największych życzeń i dogonią "srebrne strzały". To może być przełom w czołówce F1 - napisał dziennik "AS".

Czytaj także: Ferrari osłabiło siostrzany zespół

Jeśli japoński producent faktycznie poprawi swoją jednostkę napędową, kierowcy Red Bulla mogą poważnie zagrozić dominacji Mercedesa. Max Verstappen zdołał już w tym sezonie wygrać wyścig F1 w Austrii. Samochód ekipy z Milton Keynes znany jest ze świetnego prowadzenia. Do pełni szczęścia brakuje więc tylko konkurencyjnego silnika.

Za to łupem Mercedesa padło aż dziewięć z dziesięciu tegorocznych wyścigów F1. Królowa motorsportu nie widział takiej dominacji od co najmniej kilkunastu lat. Dlatego pozostaje trzymać kciuki, aby doniesienia o poprawionych silnikach Hondy potwierdziły się, bo da to nadzieję na ciekawą walkę w końcówce obecnego sezonu F1.

Komentarze (1)
DesmondMiles
19.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W Austrii to i Ferrari na dystansie wyścigowym było lepsze od Mercedesa, póki co Hondzie brakuje jakieś pół sekundy w kwali więc te poprawki muszą być konkretne.