F1: Grand Prix Azerbejdżanu. Kwalifikacje pełne chaosu. Pole position dla Valtteriego Bottasa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
zdjęcie autora artykułu

Mnóstwo chaosu - tak można opisać kwalifikacje do Grand Prix Azerbejdżanu. W Q1 rozbił się Robert Kubica, później w tym samym miejscu w bandę trafił faworyt - Charles Leclerc. Pole position zdobył Valtteri Bottas z Mercedesa.

To była chaotyczna sesja kwalifikacyjna na torze w Baku. Już w Q1 doszło do fatalnego wypadku Roberta Kubicy, który uderzył w bandy z siłą 21G. Samochód prowadzony przez Polaka doszczętnie zniszczył bandy, przez co konieczne było wywieszenie czerwonych flag i naprawa uszkodzonych elementów.

Kubica w momencie wypadku zajmował 20. pozycję i znajdował się na rekordowym okrążeniu. - Zapłaciłem wysoką cenę za drobny błąd - powiedział przed kamerami Sky Sports. Więcej szczęścia w czasówce miał George Russell, który ukończył Q1 bez większych przygód.

Czytaj także: George Russell skomentował wypadek Roberta Kubicy

W Q2 rozegrał się dramat Charlesa Leclerca. Kierowca Ferrari imponował tempem podczas wcześniejszych sesji treningowych, ale jego marzenia o pole position rozbiły się o bandę dokładnie w tym samym miejscu, w którym wcześniej błąd popełnił Kubica.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

- Ależ jestem głupi! - krzyczał przez radio Leclerc, który winę za incydent wziął na siebie. Wypadek 21-latka doprowadził do następnej dłuższej przerwy, bo po raz kolejny osoby funkcyjne musiały naprawić bandę.

Czas wykręcony przez Leclerca… dał mu awans do Q3, ale w tej sytuacji Monakijczyka zabrakło w decydującej fazie kwalifikacji. Swoje plany musiało też zmienić Ferrari, które wypuściło do boju osamotnionego Sebastiana Vettela. Niemiec nie miał za kim się "podciągnąć" na ostatnim okrążeniu, co dało mu dopiero trzeci wynik.

Czytaj także: Wraca temat sojuszu Williamsa i Mercedesa 

Pierwszy rząd startowy zdobył Mercedes, który świetnie rozegrał Q3 pod względem taktycznym. Valtteri Bottas wykorzystał pęd powietrza jadąc za Kimim Raikkonenem i ustanowił najlepszy czas - 1:40.495. Fin okazał się lepszy od Lewisa Hamiltona o 0.059 s.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Azerbejdżanu:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1.Valtteri BottasMercedes1:40.4951:42.0261:42.026
2.Lewis HamiltonMercedes+0.0591:41.6141:41.614
3.Sebastian VettelFerrari+0.3021:42.0421:42.042
4.Max VerstappenRed Bull Racing+0.5741:41.3881:41.727
5.Sergio PerezRacing Point+1.0981:42.2491:42.249
6.Daniił KwiatToro Rosso+1.1861:42.2211:42.324
7.Lando NorrisMcLaren+1.3911:42.0841:42.371
8.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.9291:42.3811:42.140
9.Kimi RaikkonenAlfa Romeo+2.5731:42.0821:42.059
10.Charles LeclercFerraribez czasu1:41.8891:41.426
11.Carlos SainzMcLaren1:42.3981:41.936
12.Daniel RicciardoRenault1:42.4771:42.630
13.Alexander AlbonToro Rosso1:42:4941:42.154
14.Kevin MagnussenHaas1:42.6991:42.486
15.Pierre GaslyRed Bull Racingbez czasu1:41.335
16.Lance StrollRacing Point1:42.630
17.Romain GrosjeanHaas1:43.407
18.Nico HulkenbergRenault1:43.427
19.George RussellWilliams1:45.062
20.Robert KubicaWilliams1:45.455
Źródło artykułu: