Esteban Ocon i Max Verstappen napotykali na siebie już od czasów kartingu. Ich rywalizacji na torze towarzyszyła zawsze wielka adrenalina. Dziś obaj ścigają się w Formule 1, lecz tym razem ich zespoły dzieli wielki dystans.
W 2014 roku Ocon triumfował w mistrzostwach Formuły 3, gdzie trzecie miejsce wywalczył Verstappen. Młodszy z kierowców awansował później do F1 i zadebiutował w barwach Toro Rosso, skąd trafił w zeszłym sezonie do Red Bulla. Ocon na swój pierwszy start w F1 czekał rok dłużej, lecz równie szybko zmienił słabego Manora na znacznie szybsze Force India.
Obecne samochody nie pozwalają Francuzowi i Holendrowi na bezpośrednią walkę między sobą. Ocon wspomina jednak wspólne starty w kategoriach dla młodych kierowców, gdzie przewyższał 20-latka urodzonego w Belgii.
- Byłem od niego szybszy, nie mam wątpliwości - upierał się Ocon w rozmowie z Sky Sports. - Zdobyłem znacznie więcej pole position niż on. Nie wiem czy dzisiaj jestem także szybszy od Maxa, ale myślę, że tak!
- W tej chwili trudno nas porównywać, musielibyśmy dysponować tym samym samochodem. Być może w pewnym momencie będzie nam to dane, trudno mi powiedzieć. Max radzi sobie świetnie i w tej chwili jest jednym z najlepszych kierowców w stawce - dodał.
Force India jest w pełni świadome talentu Ocona i przekonuje, że ma u siebie czołowego kierowcę za bezcen. Francuz nie zarabia bowiem wielkich pieniędzy w stajni pochodzenia indyjskiego, w porównaniu do swojego wielkiego przeciwnika z przeszłości, który zyskał krocie na podpisaniu kontraktu z Red Bullem.
- Trudno nam ocenić, który z nich jest lepszy bo mają różne samochody - uważa pełniący obowiązki szefa teamu Force India, Otmar Szafnauer. - Lubię jednak myśleć, że Max podpisał właśnie wielką umowę z Red Bullem, a my mamy Estebana za jedną setną tej sumy, podczas gdy jest on równie dobry - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna sytuacja z VAR-em, Bayern lepszy od Eintrachtu - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]