Pierwsze przejazdy czołówki mistrzostw na oponach supermiękkich wykazały identyczny układ sił jaki prezentował się podczas drugiego piątkowego treningu. Na pozycji lidera plasowało się Ferrari. Kimi Raikkonen uzyskał czas o dokładnie 0,2 sekundy lepszy od swojego zespołowego partnera Sebastiana Vettela. Fin przejechał pętlę toru Sepang w czasie 1:32.665. Za zawodnikami włoskiej ekipy ze stratą już ponad 0,7 znaleźli się Max Verstappen i kierowcy Mercedesa. Daniel Ricciardo, korzystający z ogumienia miękkiego trzymał się na 6. miejscu.
Na kolejnych kółkach kierowcy poprawiali swoje międzyczasy. Po upływie piętnastu minut na czoło tabeli wskoczył Lewis Hamilton. Trzykrotny mistrz świata urwał z czasu Raikkonena 0,015 s. W następnych próbach jego przewaga wzrosła do jednej dziesiątej. Brytyjczyk dobrze radził sobie w pierwszych dwóch sektorach z kolei trzeci był dla niego bardziej kłopotliwy.
Dotychczasowy weekend nie był łaskawy dla Haas F1 Team. W piątek groźnie wyglądający wypadek miał Romain Grosjean. W trzecim treningu pech dopadł jego zespołowego partnera Kevina Magnussena. W samochodzie Duńczyka posłuszeństwa odmówiła jednostka napędowa. Zawodnik przed zjazdem do boksów znajdował się na 15. miejscu.
Dopiero w połowie sesji Daniel Ricciardo po raz pierwszy założył mieszankę supermiękką. Australijczyk wykręcił rezultat 1:32.091, co dało mu prawie pół sekundy przewagi nad Hamiltonem. Cały czas w czołowej dziesiątce utrzymywali się zawodnicy Force India. Dobrą formę prezentował również McLaren-Honda.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ferdinand już trenuje do walki o tytuł
Na dwadzieścia minut przed upływem czasu pozycję lidera odzyskało Ferrari. Pierwszy Raikkonen zszedł poniżej 1:32, a Vettel był wolniejszy od niego o 0,162 s. W międzyczasie Jolyon Palmer z przygodami. Anglik wyjechał poza tor po problemach z hamulcami.
W ostatnich minutach na Sepang zrobił się niemały tłok. Swoje szybkie okrążenie przejechał Verstappen. 20-latek był jednak dopiero szósty. Pod sam koniec treningu Holender wywołał jeszcze żółtą flagę po tym jak obrócił się na torze po kontakcie z Jolyonem Palmerem, w wyniku którego przebita została jego lewa tylna opona.
Nerwowo zrobiło się w garażu Ferrari. Sebastian Vettel poruszał się po torze bardzo wolno. Kierowca doturlał się do alei serwisowej na drugim biegu. Zespół na chwilę obecną nie poinformował o przyczynie problemu.
W stawce niewiele się już zmieniło. Ostatni trening przed kwalifikacjami padł łupem Ferrari - na czele Kimi Raikkonen, a za nim Sebastian Vettel. Dalej Daniel Ricciardo, Valtteri Bottas, Lewis Hamilton i Max Verstappen. Czołową dziesiątkę uzupełnili Sergio Perez, Felipe Massa, Esteban Ocon i Stoffel Vandoorne.
Wyniki 3. treningu przed Grand Prix Malezji:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/ strata |
---|---|---|---|
1. | Kimi Raikkonen | Ferrari | 1:31.880 |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | + 0,162 |
3. | Daniel Ricciardo | Red Bull | + 0,211 |
4. | Valtteri Bottas | Mercedes | + 0.449 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | + 0.659 |
6. | Max Verstappen | Red Bull | + 0.699 |
7. | Sergio Perez | Force India | + 1.329 |
8. | Felipe Massa | Williams | + 1.360 |
9. | Esteban Ocon | Force India | + 1.410 |
10. | Stoffel Vandoorne | McLaren | + 1.441 |
11. | Fernando Alonso | McLaren | + 1.650 |
12. | Lance Stroll | Williams | + 1.658 |
13. | Kevin Magnussen | Haas | + 1.907 |
14. | Nico Hulkenberg | Renault | + 1.991 |
15. | Carlos Sainz | Toro Rosso | + 2.044 |
16. | Pierre Gasly | Toro Rosso | + 2.326 |
17. | Jolyon Palmer | Renault | + 2.595 |
18. | Romain Grosjean | Haas | + 3.034 |
19. | Marcus Ericsson | Sauber | + 3.056 |
20. | Pascal Wehrlein | Sauber | + 3.165 |