Jeszcze pod koniec maja kierowców Mercedesa dzieliły aż 43 punkty na korzyść Nico Rosberga. Po lipcowej hegemonii Lewisa Hamiltona na europejskich torach, Brytyjczyk wyszedł 19 punktowe prowadzenie.
Mistrz świata czeka jednak rychła wymiana jednostki napędowej - ponad określoną w regulaminie liczbę. Kara za jej użycie oznacza cofnięcie na starcie o 10 pozycji.
- Cały czas o tym pamiętam. Nie wiem ile uda mi się odzyskać w trakcie tego wyścigu - powiedział Hamilton. - Nico pewnie będzie miał spokojną niedzielę, a ja będę walczył twardo z Red Bullami, które mocno poprawiły swoje tempo.
- Wciąż nie czuję się pewnie prowadząc w mistrzostwach, bo nie mam przewagi jednego wyścigu (25 punktów - przyp.red.). Mam nadzieję, że uda mi się powiększyć prowadzenie i wówczas będę spokojniejszy - dodał.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3]