Niemiecki zespół w pierwszym sezonie nowej ery turbodoładowanych jednostek napędowych V6 wygrał 16 z 19 wyścigów. Bolid W05 przeszedł do historii królowej sportów motorowych jako jedna z najbardziej skutecznych maszyn.
Mimo, że nowy samochód W06 był nie do pobicia podczas przedsezonowych testów, to zdaniem Nikiego Laudy rywale Mercedesa również nie próżnowali. Austriak widzi spore zagrożenie dla swoich kierowców. [ad=rectangle]
- To będzie naprawdę ciekawy sezon, w którym nie wszystko będzie się obracać wokół Mercedesa - stwierdził Austriak. - Tytuł w klasyfikacji kierowców prawdopodobnie nie rozstrzygnie się tylko między Lewisem (Hamiltonem) i Nico (Rosbergiem). Trzeci i czwarty zawodnik będą z nimi w grze - dodał
Lauda zaznaczył, że zimowe testy Formuły 1 rzadko pokazują rzeczywisty układ sił. - Uwierzę dopiero w to, co zobaczę w Melbourne - przyznał dyrektor Mercedesa, który mimo wszystko był pozytywnie zaskoczony tym co podczas testów w Hiszpanii zaprezentowało Ferrari.
- Wszystko powinno się ułożyć po ich myśli, podczas gdy z McLarenem będzie odwrotnie. Ale to może się szybko zmienić - podsumował.
