Stało się! Historyczna chwila z udziałem Hamiltona

Getty Images / Emmanuele Ciancaglini / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Getty Images / Emmanuele Ciancaglini / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Spodziewano się, że dojdzie do tego już w poniedziałek, ale ostatecznie w środę Lewis Hamilton po raz pierwszy zasiadł za kierownicą bolidu Ferrari. Brytyjczyk rozpoczął prywatne testy na torze Fiorano, aby przyzwyczaić się do specyfiki samochodu.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton rozpoczął swoje pierwsze testy w bolidzie Ferrari. Po dwóch dniach spędzonych w bazie włoskiej ekipy w Maranello, gdzie spotykał się z pracownikami i rozmawiał z inżynierami, Brytyjczyk w środę o godz. 9:16 wyruszył na tor testowy Fiorano, aby po raz pierwszy zasiąść za kierownicą czerwonej maszyny.

Hamilton otrzymał do dyspozycji model Ferrari z 2023 roku. Zgodnie z regulaminem Formuły 1, to najnowsza maszyna, z jakiej mogą korzystać ekipy podczas prywatnych testów. Przepisy stanowią, że do takich jazd można wykorzystać co najmniej dwuletnie konstrukcje.

Jednak jako jeden z etatowych kierowców Ferrari, Hamilton jest ograniczony przebiegiem, jaki może pokonać w trakcie takich prywatnych testów w ciągu roku. Zespoły mają do dyspozycji łącznie 20 dni na testy starych konstrukcji samochodów w całym sezonie, przy czym zaledwie cztery dni i maksymalnie 1000 km dla kierowców zgłoszonych do mistrzostw w danej kampanii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

Przejazd Hamiltona w Ferrari z 2023 roku jest istotny, ponieważ w przeciwieństwie do innych kierowców, którzy zmienili zespoły na sezon 2025, siedmiokrotny mistrz F1 nie mógł uczestniczyć w posezonowych testach opon w Abu Zabi w grudniu ubiegłego roku.

Choć ostateczny bolid Hamiltona na 2025 rok będzie różnił się od tego, którym jeździ w środę, test pozwoli mu zapoznać się z kluczowymi elementami, takimi jak pozycja siedzenia, kontrolki na kierownicy i ogólne odczucia z jazdy. Daje to również 40-latkowi pierwszą okazję do pracy z zespołem inżynierów, co pozwoli na budowanie więzi i umożliwi mu aklimatyzację z silnikiem Ferrari.

Dotąd Hamilton znał tylko charakterystykę pracy jednostki napędowej Mercedesa. Z maszyn niemieckiego producenta korzystał najpierw w McLarenie, a następnie w fabrycznym zespole Mercedesa.

Wszystko wskazuje na to, że Hamilton po zakończeniu jazd na torze Fiorano uda się wraz z Ferrari do Barcelony, gdzie przez kolejne dwa dni ma sprawdzać się za kierownicą dwuletniej maszyny. Ma to jak najlepiej przygotować Brytyjczyka do zimowych testów F1 w Bahrajnie. Dojdzie do nich pod koniec lutego.

Komentarze (4)
avatar
Darello
22.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo zaryzykował przechodząc do Ferrari. Jeżeli dostanie konkurencyjny bolid i będzie wygrywał to potwierdzi (chociaż nie musi) swoją klasę. Jeżeli dostanie złom i ''dzięki'' strategom Ferrar Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą to stolec
22.01.2025
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Aklimatyzacja do nowego bolidu będzie trwało u cwaniaczka hamsterka cały sezon :) Także Charles nieźle mu dokopie :) 
avatar
Krzysztof Kałębasiak
22.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powodzenia. Mam nadzieję, że będę mógł oglądać zwycięstwa Ferrari. 
Zgłoś nielegalne treści