Po dwóch dniach aklimatyzacji z nowym zespołem w Maranello, w środę Lewis Hamilton wsiadł do Ferrari SF-23 z 2023 roku w zimny i mglisty poranek na prywatnym torze testowym włoskiej ekipy. W ten sposób po raz pierwszy doświadczył emocji związanych z jazdą czerwonym bolidem.
Pomimo złej pogody, setki włoskich fanów zgromadziły się wokół toru Fiorano, aby zobaczyć nową gwiazdę Ferrari pokonującą 30 okrążeń w wilgotnych warunkach, zarówno na oponach Pirelli na mokrą nawierzchnię, jak i na slickach. Debiut 40-letniego kierowcy w Ferrari przebiegł bez problemów, poza kilkoma zablokowaniami kół w szykanie na zimnym i wilgotnym asfalcie.
Po przekazaniu Ferrari swojemu nowemu zespołowemu koledze - Charlesowi Leclercowi po południu, brytyjski kierowca powiedział, że był zachwycony swoim debiutem w czerwonym bolidzie. - Miałem szczęście doświadczyć wielu pierwszych razów w mojej karierze, od pierwszego testu po pierwszy wyścig, podium, zwycięstwo i mistrzostwo, więc nie byłem pewien, ile jeszcze takich pierwszych razy mnie czeka - powiedział Hamilton, cytowany przez serwis prasowy Ferrari.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"
- Jednak jazda samochodem Ferrari po raz pierwszy tego ranka była jednym z najlepszych doświadczeń w moim życiu. Kiedy uruchomiłem bolid i wyjechałem z garażu, miałem na twarzy ogromny uśmiech. Przypomniało mi to o pierwszym razie, kiedy testowałem samochód Formuły 1. To był tak ekscytujący i wyjątkowy moment, a teraz, prawie dwadzieścia lat później, znów czuję te emocje - dodał siedmiokrotny mistrz świata.
Hamilton poszedł specjalnie przywitać się z włoskimi kibicami na skraju toru po zakończeniu testów i powiedział, że był "naładowany energią" ich słynną pasją. - Już wcześniej wiedziałem, jak bardzo rodzina Ferrari jest pełna pasji, od wszystkich w zespole po tifosi (tak określa się włoskich kibiców - dop. aut.) - dodał siedmiokrotny mistrz świata.
- Teraz, będąc kierowcą Ferrari, mogłem to zobaczyć na własne oczy, co było inspirujące. Ta pasja płynie w ich żyłach i nie można się nie naładować energią. Jestem bardzo wdzięczny za miłość, którą poczułem od wszystkich w Maranello w tym tygodniu, mamy dużo pracy do wykonania, ale nie mogę się doczekać, aby zacząć - podsumował.
Po południu Leclerc przejechał 14 okrążeń, rozpoczynając również swoją kampanię. Test odbył się pod czujnym okiem wiceprezesa Ferrari, Piero Ferrari, a także matki Hamiltona, która przybyła do Fiorano z tej okazji.