Adrian Sutil należy do najcięższych kierowców w stawce, z tego też tytułu Niemiec ma spore problemy z osiągnięciem wagi minimalnej wraz z bolidem. - Kłopoty mam nie tylko ja, ale także pozostali wysocy zawodnicy. Niżsi kierowcy mogą jeść, co chcą, nie obawiać się o wagę, a my jesteśmy ukarani około pół sekundy na okrążeniu, dlatego, że naturalnie nasza waga jest większa - oznajmił.
Zespół Sauber ma poważne problemy z osiągnięciem wagi minimalnej bolidu. Poprawki mają nadejść dopiero przed wyścigiem w Hiszpanii. W Bahrajnie szwajcarska stajnia szuka odciążenia samochodu gdzie tylko można. Adrian Sutil zdecydował, że przejedzie dystans wyścigu bez butelki z wodą.
- Półtorej godziny wyścigu w Baranie przejadę bez picia w bolidzie. Normalnie ma na pokładzie jest litr lub półtorej jak w Malezji, wtedy może korzystać z wody przez cały wyścig. W tym roku to około 300-400 gramów, ale trzeba jeszcze doliczyć wagę butelki - powiedział Sutil.
Fernando Alonso potwierdził w Bahrajnie, że w Malezji nie musiał korzystać z wody w trakcie zawodów, ponieważ nowe bolidy są wolniejsze i nie wymagają od kierowcy tak wielkiego wysiłku.
Kwestię poruszył także jeden z najmniejszych i najlżejszych kierowców w Formule 1, Felipe Massa. - Jeśli twój silnik lub bolid jest cięższych od innych, to zadaniem zespołu jest zmniejszyć jego wagę. Cieszę się z tego, że jestem lżejszy niż inni, ale nawet gdybym waży 10 kg więcej, nie miałbym problemów z moim bolidem.
- Wszystko wiążę się z regulaminem i tym jak zespół poradził sobie z nowym bolidem. Nie wszystko zależy od wagi kierowcy. Jest mnóstwo innych rzeczy - zauważył Brazylijczyk.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[urlz=http://www.facebook.com/SportyMotorowe.SportoweFakty?ref=hl]
[/urlz]