Pirelli blisko finalizacji kontraktu

Włoska firma jest blisko podpisania nowej umowy, dzięki której będzie dostarczała opony do Formuły 1. Obecny kontrakt wygasa po zakończeniu tego sezonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Według pierwotnej wersji, Pirelli miało podpisać pięcioletni kontrakt. Jednak taka umowa mogła przysporzyć problemy prawne z powodu braku oficjalnego przetargu. - Poprosiliśmy o umowę na okres trzech lat - powiedział Marco Tronchetti Provera, prezes Pirelli dla La Gazzetta dello Sport. - Jesteśmy w końcowej fazie. Nie ma jeszcze presji, współpracujemy z federacją, a opony są używane z naszymi wytycznymi - dodał.

Auto Motor und Sport poinformował również, że Niki Lauda w Abu Zabi ciężko pracował nad przekonaniem innych zespołów do pomocy dla Pirelli. - Trzeba im pomóc, jeżeli chcemy uniknąć powtórki problemów z oponami z tego sezonu. To jest w interesie wszystkich. Będziemy mieli gotowy bolid z roku 2013 dla Pirelli, gdy tylko będą tego chcieli. Inni powinni zrobić to samo - zakończył.

Pirelli zagroziło wcześniej, że wycofa się z F1, jeżeli nie będzie istniała możliwość testu opon najnowszym bolidem.

Komentarze (0)