Nazwisko Paula di Resty, podobnie jak wielu innych kierowców, znalazło się ostatnio na giełdzie potencjalnych następców Marka Webbera w Red Bullu. Stajnia z Milton Keynes nie ukrywa jednak, że faworytami do walki o miejsce po Australijczyku są kierowcy Toro Rosso oraz Kimi Raikkonen.
- Nic więcej nie mogę zrobić. Taka jest rzeczywistość - odpowiada di Resta zapytany o możliwość zastąpienia Webbera. Szkot nie załamuje jednak rąk, bo jego prawdziwym marzeniem jest tak naprawdę jazda za kierownicą słynnego czerwonego bolidu z Maranello.
- Marzeniem każdego chłopca jest, aby dorosnąć i w pewnym momencie swojego życia znaleźć się w Ferrari. Jeśli jesteś Włochem i masz włoską krew, wtedy jest to dodatkowo szczególne - stwierdził di Resta, który pochodzi z rodziny włoskich emigrantów.
- Chciałbym zasiąść za kierownicą bolidu zdolnego zwyciężać, ale takie decyzje należą do zarządów innych zespołów - dodał zawodnik Force India.
Duet Ferrari w sezonie 2013 tworzą Fernando Alonso i Felipe Massa. Hiszpan może być pewny miejsca także w przyszłym roku. Brazylijczyk wciąż czeka na nowy kontrakt.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!