Christian Horner: Świąt razem nie będą spędzali

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szef Red Bulla nie spodziewa się wymiany świątecznych kartek pomiędzy kierowcami swojego zespołu. Mimo napiętej atmosfery, Christian Horner wierzy, że jego zawodnicy będą współpracować w Chinach.

Przewodzący w klasyfikacji konstruktorów zespół Red Bull Racing, uda się w następny weekend do Chin z pewną dozą niepewności. Wszystko z powodu wydarzeń, jakie miały miejsce podczas wyścigu w Malezji i niesnasek pomiędzy Sebastianem Vettelem, a Markiem Webberem. - Nie spodziewam się, że będą wspólnie spędzali święta - powiedział w wywiadzie dla Sky Sports, Christian Horner. - Oni dobrze wiedzą jak zespół zareagował na wydarzenia w Malezji. Zostało to przedyskutowane i wyjaśnione - dodał szef Red Bulla. - Zdają sobie sprawę z tego, że prawdziwi rywale są poza zespołem, a nie wewnątrz. Wszystkie sukcesy, jakie do tej pory osiągnęliśmy, osiągnęliśmy jako grupa i taki kierunek będzie kontynuowany. Oni są profesjonalistami i ich praca ma ogromny wpływ na nasz rozwój. Sebastian potrafi wyciągnąć z Marka to co najlepsze, a Mark naciska tak samo, aby Sebastian pokazał wszystko to na co go stać - tłumaczy Horner.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Czy Christian Horner będzie mógł liczyć na spokojny wyścig w Chinach?
Czy Christian Horner będzie mógł liczyć na spokojny wyścig w Chinach?
Źródło artykułu: