Kimi Raikkonen (Lotus F1 Team, 2 . miejsce): Drugie miejsce jest jak najbardziej w porządku, ale zwycięstwo było czymś, czego pragnąłem. Nie mieliśmy jednak w tym wyścigu wystarczającego tempa, by tego dokonać. Miałem dobry start, ale przyblokował mnie nieco Pastor (Maldonado) na pierwszym zakręcie. Stoczyłem dosyć ciężkie boje także z innymi kierowcami - wyprzedzałem, ale też byłem wyprzedzany. Po restarcie wyścigu nie mogłem dogrzać opon do odpowiedniej temperatury. Poza tym popełniłem też mały błąd. Byłem jednak w stanie wrócić do walki. Zwycięstwo w tym wyścigu leżało jednak poza naszym zasięgiem, choć generalnie byliśmy tak blisko.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
