Jenson Button (McLaren, 2. miejsce): Oczywiście należą się wielkie gratulacje dla Nico (Rosberga), który pojechał bezbłędny wyścig, ale kto wie, co by się wydarzyło, gdybyśmy mogli go gonić w końcówce zawodów. Nasze tempo było bardzo dobre. Chcieliśmy przebijać się do czołówki i przycisnąć Nico, by poczuł presję. Nie udało nam się jednak to ze względu na problemy podczas pit stopu. Każdy inny postój był dobry, ale ten decydujący niestety nie. Przez to utknąłem w korku. Udało mi się jednak wrócić na drugą pozycję. Stoczyłem pasjonujący pojedynek z Sebastianem (Vettelem). Mimo wszystko jestem rozczarowany, że nie byliśmy w stanie powalczyć o zwycięstwo, ale generalnie to był dobry wyścig , w którym nie brakowało manewrów wyprzedzania i walki. Co ważniejsze, ten dzień okazał się wielki dla McLarena, bo teraz przewodzimy w obu mistrzowskich klasyfikacjach. To bardzo ważne, by być konsekwentnym. Miło jest wrócić na podium, ale nadal mamy nad czym pracować.
Jenson Button: Miło jest wrócić na podium
Po raz drugi w tym sezonie na podium w zawodach Formuły 1 stanął Jenson Button. Tym razem Brytyjczyk linię mety minął tuż za zwycięzcą, Nico Rosbergiem.