Rewelacja Premier League podejmuje lidera rozgrywek. Kto wygra w hicie kolejki?

Po 20 kolejkach w Premier League można już śmiało mówić o celach poszczególnych drużyn w sezonie 2024/2025. Choć ponad połowa rozgrywek jest już za nami, to wciąż podziw budzi forma Nottingham Forest. Z zespołu regularnie bijącego się o utrzymanie, w bardzo krótkim czasie The Tricky Trees przekształcili się w kandydata do miejsca na podium. Trzeba przyznać, że ta kampania pod wodzą trenera Nuno Espirito Santo jest niezwykle udana.

Obecnie tylko jedna drużyna może się pochwalić większą liczbą punktów w lidze i jest nią Liverpool FC, z którym to właśnie Nottingham Forest zmierzy się dzisiejszego wieczoru. Co więcej, gospodarze są jedyną ekipą, która w Premier League zdołała pokonać The Reds i to na ich własnym obiekcie. Dziś na City Ground spróbują powtórzyć ten wyczyn, ale na pewno nie będzie to łatwe zadanie. Eksperci mimo wszystko wciąż faworyzują Liverpool.

Podopieczni trenera Arne Slota odnieśli dopiero pierwsze zwycięstwo w 2025 roku za trzecim podejściem. Potrzebowali do tego spotkania w Pucharze Anglii z czwartoligowym Accrington Stanley, a wcześniej ulegli trapionemu kontuzjami Tottenhamowi i zremisowali z będącym w kryzysie Manchesterem United. To absolutnie nie przesądza jeszcze o dołku formy Liverpoolu, ale bez wątpienia nakazuje zawodnikom większą koncentrację przed kolejnym meczem.

Równe cztery miesiące upływają dziś od ostatniego starcia The Reds z Nottingham Forest, które zakończyło się porażką lidera Premier League 0:1, więc dzisiaj goście będą mieli okazję do rewanżu. Przyjeżdżają jednak na trudny teren i wcale nie jest powiedziane, że odegrają się za jedyną porażkę w tym sezonie. Przyglądając się przewidywaniom ekspertów, można jednoznacznie stwierdzić, że to Liverpool ma rozdawać karty w starciu z Nottingham Forest, ale raczej nie ma co się nastawiać na przytłaczającą dominację przyjezdnych.

Biorąc pod uwagę obecną formę obu drużyn, możemy spodziewać się zaciętego i emocjonującego meczu. Liverpool będzie dążył do utrzymania 1. miejsca w tabeli Premier League, podczas gdy Nottingham Forest postara się wykorzystać atut własnego boiska, aby ponownie zaskoczyć faworytów. Ten mecz zapowiada się jako jedno z ciekawszych spotkań 21. kolejki i może mieć istotny wpływ na układ sił w ligowej czołówce. Czego można się po nim spodziewać?

Patrząc na aktualną formę tych drużyn, to gole z obydwu stron nie powinny być dla nikogo niespodzianką. Co prawda Nottingham Forest nie stracił ani jednej bramki w ostatnich pięciu meczach, ale dziś mierzy się z najlepszą ofensywą Premier League. Liverpool podczas swoich pięciu poprzednich wyjazdów ligowych uzbierał niemal 20 trafień, tylko raz zachowując przy tym czyste konto. Kibice na City Ground i przed telewizorami mogą więc liczyć na prawdziwą ucztę strzelecką.

Na pierwszy plan podczas wtorkowego meczu wysuwają się dwie postacie czołowych strzelców Nottingham Forest i Liverpoolu. Dla gospodarzy Chris Wood jest kluczowym piłkarzem, a w tym sezonie strzelił już 12 goli. Bez wątpienia to reprezentant Nowej Zelandii stanowi największe zagrożenie w ataku. Oczy wszystkich ponownie będą jednak przede wszystkim skierowane na Mohameda Salaha.

Egipcjanin ma już na koncie 18 bramek, a do tego dołożył aż 13 asyst, co czyni go najlepszym zawodnikiem sezonu w Premier League. Być może to właśnie oni znów znajdą się na liście strzelców, a ich kibice z pewnością tego właśnie od nich oczekują. Początek hitu 21. kolejki już o 21:00. Transmisja na żywo będzie dostępna zarówno na Viaplay, jak i w Canal+Sport.