Lewandowski walczy o koronę króla strzelców LM! Barcelona gra z Benfiką

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Wymarzony początek roku dla FC Barcelony został zastopowany przy pierwszej kolejce ligi hiszpańskiej. Dziś Blaugrana może przypieczętować awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, a swoją cegiełkę ma szansę dorzucić do tego sukcesu Robert Lewandowski.

Nieobliczalna Benfica na drodze Barcelony w Lidze Mistrzów. Kto będzie górą?

Sobotnia wpadka FC Barcelony w La Lidze nie zmienia faktu, że drużyna Hansiego Flicka dobrze rozpoczęła 2025 rok. Oddala ją co prawda od tytułu mistrza Hiszpanii, ale teraz powracają rozgrywki Ligi Mistrzów i to na nich należy się skupić. Barcelona zajmuje obecnie 2. miejsce z 15 punktami i jest już prawie pewna awansu do 1/8 finału, co gwarantuje znalezienie się w najlepszej ósemce po fazie ligowej. Do końca tego etapu pozostały dwie kolejki, a dzisiaj Blaugrana może postawić decydujący krok w Lizbonie.

Jej rywalem będzie Benfica, która w tym sezonie na Estadio da Luz wygrała 13 z 16 spotkań. W Champions League pokazała jednak tylko raz, na co ją stać przed własną publicznością, gromiąc 4:0 Atletico Madryt. W pozostałych dwóch domowych meczach uległa 1:3 Feyenoordowi i bezbramkowo zremisowała z Bologną. Orły plasują się na 15. pozycji, a oprócz dzisiejszego starcia z Barceloną, czekają jeszcze na mecz z Juventusem, więc na pewno nie przepuszczą żadnej okazji na zdobycie punktów.

Benfica - FC Barcelona kursy bukmacherskie 21.01.2025

Obie drużyny mają inny cel na końcówkę fazy ligowej Champions League. Benfica chce zakwalifikować się ostatecznie do 1/16 finału, a Barcelona chciałaby już dziś mieć pewne miejsce w TOP 8 i spokój przed potyczką z Atalantą. Kursy bukmacherskie podpowiadają, że to goście będą faworytami, ale kibice wcale nie powinni nastawiać się na jednostronne widowisko. Co więcej, Barca w każdym wyjazdowym meczu LM tego sezonu traciła po dwa gole, więc szykuje się festiwal strzelecki.

Nie licząc ostatniego spotkania z Getafe, Duma Katalonii prezentuje ostatnimi czasy bardzo ofensywną i przede wszystkim skuteczną grę. Mając na uwadze powyższe, fani na trybunach i przed telewizorami mogą liczyć na trafienia z obydwóch stron i dużo goli. Oczy polskich kibiców będą na pewno skierowane na Roberta Lewandowskiego, który na pewno chciałby powiększyć swój dorobek bramkowy.

Robert Lewandowski celuje w koronę króla strzelców LM. Dorzuci kolejnego gola?

Kapitan reprezentacji Polski ma na koncie siedem goli i zajmuje 1. miejsce w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów. Nie ma wątpliwości, że 36-letni Lewandowski chciałby powtórzyć swój wyczyn z sezonu 2019/2020 i zgarnąć nagrodę dla najlepszego snajpera. Do tej pory tylko w dwóch meczach nie udało mu się trafić do siatki, ale dziś wydaje się, że może odnaleźć drogę do bramki rywali. Zadanie na pewno nie będzie proste, ponieważ Benfica zachowała dwa czyste konta w trzech meczach u siebie. Zdaniem ekspertów, szanse na gola “Lewego” w Lizbonie są całkiem spore i z pewnością nie można tego wykluczyć.

Wojciech Szczęsny w bramce Barcelony na mecz z Benfiką?

Kolejną klasyczną zagadką przed meczem Barcelony jest występ Wojciecha Szczęsnego z Benfiką. Część hiszpańskich dziennikarzy spodziewa się, że trener Hansi Flick będzie dokonywał rotacji na pozycji bramkarza w różnych rozgrywkach. La Liga ma być polem dla Inakiego Peni, natomiast Szczęsny ma grać w Lidze Mistrzów.

Jeżeli te przewidywania sprawdzą się w rzeczywistości, polscy kibice znów będą mieć szansę oglądać dwóch reprezentantów w barwach FC Barcelony. Początek meczu już o 21:00, a składy poznamy na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Transmisja będzie dostępna na Canal+Extra 1.

Komentarze (0)