Do walki o pas WBC ma dojść na stadionie Wembley, który może pomieścić 90 tysięcy kibiców. Tak było m.in. przy okazji walk Anthony'ego Joshuy z Władimirem Kliczką czy Aleksandrem Powietkinem.
Warunkiem do tego, aby pojedynek dwóch Brytyjczyków odbył się 23 kwietnia jest złożenie przez nich podpisów na kontraktach do 21 lutego. Przetarg na starcie został wygrany przez promotora "Króla Cyganów", Franka Warrena.
Dillian Whyte miałby zarobić za ten pojedynek nie mniej niż 7,4 mln dolarów, a Fury aż 29,5 mln.
Tyson Fury tym samym stoczy pierwszy pojedynek w ojczyźnie od czterech lat. Jego pięć poprzednich starć miało miejsce w USA. W ostatnim, w październiku 2021 roku, znokautował w 11. rundzie Deontaya Wildera, kończąc trylogię walk z "Brązowym Bombardierem".
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście