[tag=12310]
Mariusz Wach[/tag] ostatnio pomagał w przygotowaniach Adamowi Kownackiemu do starcia z Robertem Heleniusem. "Viking" był przymierzany także do walki z byłym mistrzem świata Josephem Perkerem na gali we Frisco, 28 lutego, ale ostatecznie do starcia z Nowozelandczykiem nie doszło, a miejsce Polaka zajął Shawndell Winters. W ostatnim pojedynku, 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej, Wach przegrał po dobrej postawie z Dillianem Whytem.
Starcie z Kabayelem będzie piątym występem Polaka w Niemczech. Wcześniej krakowianin przegrywał z Władimirem Kliczką i pokonał faworyzowanych Christiana Hammera i Erkana Tepera.
Agit Kabayel powróci w marcu na ring po rocznej przerwie. Niemiec jest wysoko klasyfikowany w światowych rankingach w wadze ciężkiej. Były mistrz Europy na zawodowstwie stoczył 19 pojedynków, wszystkie wygrał, a 13 zakończył przed czasem. W listopadzie 2017 roku Niemiec odniósł najcenniejszą wygraną w karierze, zwyciężając w Monte Carlo Dereka Chisorę.
Najłatwiejszym rywalem Kabayel nie będzie, ale jest do pokonania. Wierzę w Mariusza i w to, że po 28 marca będzie kolejny duży pojedynek pic.twitter.com/uUxMP45757
— Michał Olżyński (@MichalOlzynski) March 2, 2020
Czytaj także:
Jan Błachowicz nawołuje do walki o pas
KSW 53. Mariusz Pudzianowski faworytem bukmacherów
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"