Niedawne starcie Anthony Joshua vs. Daniel Dubois zachwyciło fanów boksu na całym świecie. Wszystko za sprawą tego, iż obaj Brytyjczycy nie kalkulowali i od pierwszych sekund postawili na ofensywę. Zwycięsko z tej taktyki wyszedł Dubois, który wielokrotnie kładł byłego mistrza świata na matę, aż go w końcu ostatecznie znokautował.
Chociaż Daniel Dubois (22-2, 21 KO) od razu wyrażał chęć potencjalnej walki ze zwycięzcą starcia Usyk - Fury, to Anthony Joshua (28-4, 25 KO) miał inne plany. Starszy z Brytyjczyków dążył do walki rewanżowej, a ten pomysł wspierał Turki Al-Sheikh, który nawet zdradził termin tego starcia. Rewanż o mistrzostwo świata IBF w wadze ciężkiej miał odbyć się 22 lutego 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Szczególna data. Żona Wasilewskiego pokazała wspólne zdjęcia
Wygląda jednak na to, że nastąpiła spora zmiana planów. W ostatnich tygodniach coraz częściej mówi się o innych rywalach dla Daniela Dubois. Najpoważniejszym z tych nazwisk jest Fabio Wardley (18-0-1, 17 KO), wschodząca gwiazda brytyjskiego boksu. Niedawno miał on okazję wystąpić w Arabii Saudyjskiej, gdzie już w pierwszej rundzie znokautował Frazer Clarke'a (więcej TUTAJ). Sam Dubois skomentował ten pomysł w rozmowie z TalkSport.
- Wardley pokazał się ostatnio z dobrej strony. Mogę się z nim spotkać, jestem gotowy na każdego, dawajcie ich wszystkich po kolei. Wybór rywala będzie decyzją nie tylko moją, lecz całego zespołu. Usiądziemy wspólnie i zdecydujemy, co dalej. Nie mogę się już doczekać walki i jest mi obojętne, czy znów spotkam się z Joshuą, czy może z Wardleyem. Kogo będę musiał zniszczyć, tego zniszczę. Moja pewność siebie sięga zenitu, jestem w znakomitej formie i gotowy na każdego - zadeklarował Dubois.
Starcie Dubois - Wardley miałoby odbyć się we wcześniej ogłoszonym terminie - 22 lutego. Niemniej, należy pamiętać, że w przyszłym roku promotorzy pięściarstwa będą mieli wyjątkową okazję na marketingowy hit. Wszystko za sprawą Mosesa Itaumy (10-0, 8 KO). 19-latek, jeśli otrzyma szansę walki o pas mistrzowski w wadze ciężkiej, będzie miał możliwość pobić rekord Mike'a Tysona i w przypadku zwycięstwa zostałby najmłodszym mistrzem świata w historii. Aby jednak tak się stało, musiałby stoczyć tę walkę do maja 2025 roku.