"Wpadł w imadło Cieślaka". Eksperci zachwyceni formą polskiego mistrza Europy

Materiały prasowe / Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Michał Cieślak
Materiały prasowe / Piotr Duszczyk/boxingphotos.pl / Na zdjęciu: Michał Cieślak

Michał Cieślak (25-2, 19 KO) z wyśmienitej strony zaprezentował się podczas obrony pasa mistrza Europy EBU w wadze cruiser z Tommym McCarthym (20-4, 10 KO). Eksperci na platformie X nie mogli się powstrzymać od zachwytów.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze przed walką wieczoru gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night 31 w Zakopanem mówiło się, że Tommy McCarthy będzie poważnym testem dla Michała Cieślaka. Jednak nic bardziej mylnego. Polak pokazał się z wyśmienitej strony w obronie pasa EBU w wadze cruiser.

Cieślak od pierwszej rundy był bardziej zdecydowany i wywierał presję na rywala. Z rundy na rundę powiększał swoją przewagę aż w 7. rundzie przełamał rywalem. Najpierw McCarthy po serii ciosów uklęknął na macie. Jeszcze zdołał wstać, ale Polak już tylko dokonał dzieła zniszczenia. Narożnik Irlandczyka ostatecznie poddał pojedynek chroniąc zdrowie swojego podopiecznego.

Nic więc dziwnego, że po takim pojedynku w mediach społecznościowych wręcz zaroiło się od pochwał skierowanych do Michała Cieślaka. Eksperci sugerują, że zbliża się czas, w którym Polak znów mógłby stanąć do walki o mistrzostw świata.

"Kawał dobrej walki wieczoru - Tommy McCarthy, tak jak zakładałem, był trudnym rywalem, ale w końcu wpadł w imadło Michała Cieślaka i został stłamszony. Brawo!" - napisał Piotr Jagiełło, komentator TVP Sport.

"Pięknie Michał! Teraz kolej na Mateusza Masternaka" - napisał krótko Artur Szpilka.

"Demolka! Michał Cieślak wygrał przed czasem z Tommym McCarthym w 7. rundzie!" - przekazał Mateusz Fudala, dziennikarz TVP Sport.

"Niby blisko rundy ale ja pisałem 6-0, może 5-1 Cieślak: za liczbę mocnych i trafionych ciosów...a w 7 już po wszystkim: LECI BIAŁY RĘCZNIK - Michał Cieślak, wygrywa przed czasem, broni pasa mistrza Europy!" - skomentował Przemysław Garczarczyk, dziennikarz pięściarski.

"Nie mogło się to skończyć inaczej, brawo Michał Cieślak!" - krótko podsumował Kamil Miłoszewski z portalu Pwr.net.pl.

"Michał Cieślak (25-2, 19 KO) nadal w grze o mistrzostwo świata. Dziś cenne zwycięstwo przed czasem nad niezłym McCarthym i udana obrona tytułu mistrza Europy. Nadal boksuje usztywniony, nadal są problemy z ring IQ, ale umiejętności, fizyczność i ciąg na bramkę naprawdę TOP" - skomentował Leszek Dudek, ekspert pięściarski.

"Cieślak w swoim stylu. Dobrze, że mamy jeszcze komu kibicować w światowej czołówce. Polak zrobił kolejny krok w kierunku trzeciej walki o mistrzostwo świata" - napisał Tomasz Ratajczak z portalu Bokser.org.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wkrótce skończy 47 lat. Jedno u "Pudziana" się nie zmienia

Zobacz także: Zgrzyt na mistrzostwach Europy. Nie podała ręki zawodniczce z Izraela
Zobacz także: Efektowna wygrana Włodarczyka

Komentarze (1)
avatar
Krzysztof Nilewicz
5.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szacunek dla Michała Cieślaka bo wygrał efektownie z silnym rywalem ale ja pamiętam jak był bezradny z Okolie i o tym też trzeba pamiętać