Obecnie we francuskim Montpellier odbywają się mistrzostwa Europy w judo. I w piątek doszło na nich do incydentu, który wywołał spory oddźwięk w Izraelu.
23-letnia Tamar Malca z Izraela mierzyła się z Turczynką Tugce Beder w pierwszej rundzie zmagań w kategorii do 48 kilogramów. Ostatecznie to ta pierwsza wyszła z walki zwycięsko. Do prawdziwych kontrowersji doszło jednak po samym starciu. Malca ruszyła do rywalki, by podać jej dłoń, ale Beder odmówiła.
Trzeba zaznaczyć, że podanie rąk w judo to utarty zwyczaj, ale nie obowiązek. Trzeba za to ukłonić się w stronę rywala przed i po walce.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Co ciekawe, panie mierzyły się ze sobą przed rokiem. I według informacji RMC Sport wtedy Turczynka podała rękę rywalce. Skąd ta zmiana?
Najprawdopodobniej z powodu konfliktu na Bliskim Wschodzie. Organizacja terrorystyczna Hamas, która walczy o niepodległość Palestyny, 7 października wdarła się na terytorium Izraela i zabiła ok. 1 400 osób, w większości cywilów. W odwecie izraelskie wojsko rozpoczęło zmasowany ostrzał Strefy Gazy, skąd nastąpił atak. Malutki obszar jest zamieszkany przez ok. 2 miliony Palestyńczyków.
Bombardowania spowodowały więc ogromne ofiary wśród ludności cywilnej. Zginęło ok. 9000 osób, w tym ponad 3 000 tysiące dzieci. Wielu krytyków zarzuca Izraelowi, że nie robi zbyt wiele, by ograniczać ofiary wśród ludności cywilnej.
Czytaj więcej:
Szokująca decyzja. Rosjanin przegrał, ale... przyznali mu złoto