18 kwietnia 2004 roku Atlas Wrocław podejmował Apatora-Adrianę Toruń. W jednym z biegów pasjonujący pojedynek stoczyli Wiesław Jaguś i Sławomir Drabik. Ze startu lepiej wyszedł torunianin, jednak Drabik wściekle atakował rywala do samej mety, na którą obaj wpadli praktycznie równo. Sędzia Jerzy Najwer, nawet z pomocą powtórek telewizyjnych, nie był w stanie ustalić zwycięzcy biegu. Obaj zawodnicy otrzymali zatem po 2,5 punktu.
Źródło artykułu: