PGG ROW Rybnik zakontraktował na ten sezon więcej zawodników niż miał miejsc w składzie. W dodatku przed startem ligi skorzystał z nowinki regulaminowej i sięgnął po "gościa" - Adriana Miedzińskiego. Trener drużyny, Lech Kędziora, uważa, że ten ruch sprawił, iż wszystko w zespole zaczęło się psuć. Ostatecznie ROW wygrał tylko jedno z 14 spotkań w PGE Ekstralidze i z hukiem spadł do eWinner 1. Ligi.