W tym artykule dowiesz się o:
7. miejsce - Lokomotiv Daugavpils
Zespół zbudowany przez Łotyszy kompletnie mnie nie przekonuje. Wzmocnieniem będzie na pewno Andrzej Lebiediew. Timo Lahti jest niezłym zawodnikiem, ale w składach pozostałych drużyn nie brakuje żużlowców podobnej klasy. Problemem jest cała reszta zawodników tworzących formację seniorską. Żaden z nich niczego moim zdaniem nie gwarantuje. Poza tym mają jednego niezłego juniora Olega Michaiłowa, ale myślę, że będzie mu brakować wsparcia. Lokomotiv może mieć pierwszy kiepski sezon od bardzo wielu lat.
6. miejsce - Car Gwarant Start Gniezno
Największy problem polega na tym, że nie będą już dysponować takimi juniorami. Odejście Maksymiliana Bogdanowicza i Norberta Krakowiaka to spore osłabienie. Nie jestem jednak specjalnie zdziwiony, że tak się stało, bo klubom pierwszoligowym trudno rywalizować na rynku transferowym z PGE Ekstraligą. Uważam, że Start wiele straci bez tej dwójki.
5. miejsce - Arged Malesa TŻ Ostrovia
Gdyby skończyli sezon na tej pozycji, to mogliby mówić o sukcesie. Dla beniaminka celem powinno być spokojne utrzymanie i jestem przekonany, że tak w Ostrowie uda się tego dokonać. Uważam, że wynik tej drużyny pociągną Grzegorz Walasek i być może Aleksandr Łoktajew. Wiele spodziewam się również po takich żużlowcach jak Tomasz Gapiński i Nicolai Klindt. Wierzę mocno zwłaszcza w Duńczyka. Braki widzę jedynie w formacji juniorskiej. Kamil Nowacki to solidny poziom, ale może nie mieć odpowiedniego wsparcia.
4. miejsce - Grupa Azoty Unia Tarnów
Za ich obecnością w fazie play-off przemawia przede wszystkim duet juniorski. Według mnie para Mateusz Cierniak - Dawid Rempała będzie najlepsza w całej lidze. Do tego dochodzi bardzo dobry ruch z Peterem Ljungiem. Szwed od wielu lat prezentuje bardzo wysoki poziom. Wiktor Kułakow, Artur Czaja, Artur Mroczka i Daniel Kaczmarek to ciekawe uzupełnienie tego zestawu.
3. miejsce - Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Drużyna została mocno przebudowana. Czuję, że liderem może być Krystian Pieszczek, który doskonale zna miejscowy tor. W pierwszej lidze powinien sobie poradzić również Kacper Gomólski. Nie skreślałbym również po kiepskim sezonie Jacoba Thorssella. W niższej klasie rozgrywkowej może się odbudować. Podoba mi się także formacja młodzieżowa, w której pierwszoplanową postacią będzie Karol Żupiński.
2. miejsce - Orzeł Łódź
Łodzianie mogliby wystawić dwie drużyny. Szanuję ich koncepcję, choć osobiście zrobiłbym to inaczej. Uważam, że aż tak wielkiego bólu głowy przy ustalaniu składu nie będzie. Widzę czterech pewniaków. Hansa Andersena, Rohana Tungate'a, Tobiasza Musielaka i Rafała Okoniewskiego. Podejrzewam, że piąte miejsce w seniorskim składzie zajmie Daniel Jeleniewski. Prezes Witold Skrzydlewski mówi, że w tym zespole nie ma wyraźnego lidera, ale ja uważam, że trzeba poczekać. Minie kilka kolejek i ktoś taki się pojawi.
1. miejsce - ROW Rybnik
Transfer Linusa Sundstroema może okazać się stemplem, ale z drugiej strony zastanawiam się, czy nie jest również zabezpieczeniem. Kto wie, co mogłoby się dziać, gdyby nie udało się jednak podpisać umowy z Grigorijem Łagutą. Prezes Krzysztof Mrozek jest pewny Rosjanina. Nie będę zdziwiony, jeśli tak się stanie, ale widziałem już tyle w żużlu, że nic mnie nie zaskoczy. Dopóki nie ma kontraktu, to nic nie jest dla mnie jasne. Trzeba jednak przyznać, że z Łagutą w składzie to byłby piekielnie mocny zespół. Formacja seniorska jest kompletna. Mają tam pięć mocnych nazwisk, a do tego dochodzi jeszcze świetny junior.