W tym artykule dowiesz się o:
Wychowanek toruńskiego Apatora wrócił w tym roku na tor po strasznym upadku w Zielonej Górze, po którym walczył o życie. Były widoczne u niego braki w regularnych startach, wobec czego kibice dywagowali, czy da sobie spokój ze ściganiem, czy też podejmie kolejną walkę o ratowanie swojej kariery. Sam zawodnik zapowiedział, że nie zamierza na razie kończyć ze ściganiem. Klubu znaleźć mu się nie udało, więc pomocną dłoń wyciągnął do niego były pracodawca, czyli Abramczyk Polonia Bydgoszcz.
Duńczyk otwiera zestawienie zawodników, którzy zaliczyli największy spadek średniej biegowej w minionym sezonie (więcej TUTAJ). W efekcie były uczestnik cyklu Grand Prix nie miał wysokich notowań na giełdzie. Żużlowiec prowadził rozmowy z kilkoma klubami, jak chociażby z Ultrapur Startem Gniezno. Prezes klubu Paweł Siwiński nie ukrywał jednak faktu, że wymagania finansowe 39-latka z Esbjerg są na poziomie pierwszoligowym.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Jensen, Krużyński, Cegielski i Szymański
Powoli tradycją staje się fakt, że były reprezentant Polski podpisuje kontrakty "warszawskie". W Opolu wiążą z nim bardzo duże nadzieje, choć najpierw musi znaleźć się sponsor, który pomoże sfinansować starty wychowanka Stali Rzeszów. Wówczas siła drugoligowca bardzo wzrośnie.
Młody Szwed miał w przyszłym roku występować w Speedway 2. Ekstralidze, ale dosyć niespodziewanie poinformowano o przedwczesnym zakończeniu jego współpracy z Texom Stalą Rzeszów. Utalentowany zawodnik nie znalazł nowego klubu, więc skorzystał z uprzejmości byłego zespołu i z nim podpisał umowę bez żadnych zobowiązań. Czas pokaże, czy poszuka nowej drużyny, czy podejmie walkę w drugoligowym Starcie.
Kolejne ciekawe nazwisko na liście. Za Gałą bardzo trudny sezon, w którym miewał on więcej upadków, niż wzlotów. I to dosłownie. Gnieźnianin podpisał kontrakt "warszawski" z byłym klubem, do którego chciałby zresztą wrócić, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Zbigniew Suchecki (Energa Wybrzeże Gdańsk)
Jeden ze skuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej, których nie udało się sklasyfikować. Wielu już wychowanka Stali Gorzów skreśliło, tymczasem on udowodnił, że na drugoligowym froncie może być wartościowym wzmocnieniem. Może nie jest to kandydat na lidera, ale na solidną drugą linię.
Peter Ljung (Grupa Azoty Unia Tarnów)
Doświadczony Szwed w trakcie sezonu awaryjnie dołączył do Polonii Piła i choć nazwisko mocne, to wyniki już nie do końca. Średnia biegowa nieco ponad 1,7 punktu na bieg to za mało, by wzbudzić zainteresowanie. Przynajmniej w listopadowym okienku transferowym. Bo kiedy ruszy sezon, to może być jednym z tych, którzy otrzymają najwięcej zapytań.
Czternasty zawodnik 2. Ligi Żużlowej minionego sezonu miał bardzo duże problemy, by znaleźć nowego pracodawcę. Słoweniec wylądował w Texom Stali Rzeszów, ale musiał się zadowolić wyłącznie umową warszawską. Łączyło się go z drugim zespołem beniaminka Speedway 2. Ekstraligi, który miał mieć drugą drużynę w Krakowie. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Ostatnie wieści nie są najlepsze.
Rafał Karczmarz (Texom Stal Rzeszów), Kacper Mateusz Grzelak (TS Kolejarz Opole), Damian Dróżdż (Śląsk Świętochłowice), Oleg Michaiłow oraz Noel Wahlqvist (obaj Optibet Lokomotiv Daugavpils)
Kontrakty warszawskie podpisało jeszcze wielu ciekawych zawodników. Najbardziej niespodziewanym nazwiskiem jest z pewnością Damian Dróżdż, który w rozmowie z WP SportoweFakty mówił otwarcie o braku ofert. Częstochowianin będzie oczekiwał na obrót spraw w innych zespołach, tak samo, jak chociażby Rafał Karczmarz.