Pojedynek Aforti Start Gniezno - Orzeł Łódź odbył się 17 kwietnia. Jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji kibice ekipy z pierwszej stolicy Polski zaprezentowali okolicznościową oprawę.
Nie zabrakło elementów pirotechnicznych. Kibice odpalili race, co zostało zarejestrowane przez przedstawicieli Głównej Komisji Sportu Żużlowego. Efekt? Start musi zapłacić karę.
"GKSŻ ukarała gnieźnieński klub. AFORTI Start Gniezno zapłaci dotkliwą karę za odpalenie przez kibiców rac podczas ostatniego meczu z łódzkim Orłem" - czytamy na fanpage'u Startu.
ZOBACZ WIDEO Baron o meczu ze Stalą: Sędziował człowiek, który mógł popełnić błędy
"Obecnym podczas ostatniego meczu w Gnieźnie działaczom GKSŻ, nie uszła uwadze niedozwolona część meczowej oprawy w postaci elementów pirotechniki. Używanie rac jest zabronione przez obowiązującą w Polsce ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych, stąd nasz klub został ukarany" - dodano.
Podkreślono, że kara jest dotkliwa dla klubu. "Sankcja jest dla nas dotkliwa, więc w tej sytuacji zwracamy się raz jeszcze z ogromną prośbą do wszystkich sympatyków klubu, o respektowanie przepisów. Kolejna taka sytuacja skutkować będzie jeszcze dotkliwszymi konsekwencjami, które niepotrzebnie nadwerężają nasz budżet" - podsumowano.
Start przegrał mecz z Orłem 35:55. Po tej klęsce na klub z pierwszej stolicy Polski spadła lawina krytyki. Kibice czerwono-czarnych ewidentnie nie mogli zrozumieć tej porażki.
Czytaj także:
> Żużel. Stal walczy o hitowy transfer. Pytają o trzech zawodników
> Żużel. Żałoba w województwie śląskim. Zapadła decyzja, co z zawodami w Rybniku