Żużel. Żałoba w województwie śląskim. Zapadła decyzja, co z zawodami w Rybniku

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Paweł Trześniewski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Paweł Trześniewski

W czwartek (28 kwietnia) w Rybniku zostanie rozegrana 4. runda eliminacji Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Kibice jednak tego dnia nie zasiądą na trybunach Stadionu Miejskiego.

W nocy 23 kwietnia, około godziny 9:30 w Kopalni Węgla Kamiennego "Borynia-Zofiówka" doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego połączonego z intensywnym wypływem metanu (więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ).

W rejonie wypadku pracowało w tamtej chwili 52 górników, a 42 z nich udało się o własnych siłach wrócić na górę. Niestety, nie było kontaktu z dziesięcioma pracownikami kopalni. Natychmiast ruszyła misja ratunkowa. Niestety, nie wszystkich górników udało się uratować.

Na czwartek - 28 kwietnia w województwie śląskim wyznaczono dzień żałoby. W związku z tym wojewoda śląski Jan Chrząszcz zaapelował do wszystkich organizatorów imprez rozrywkowych na terenie województwa śląskiego o powstrzymanie się od ich organizacji, by w ten sposób uczcić pamięć zmarłych górników.

ZOBACZ WIDEO Baron o meczu ze Stalą: Sędziował człowiek, który mógł popełnić błędy

Tego dnia w Rybniku ma się odbyć 4. runda Drużynowych Mistrzostw Polski. Klub wydał komunikat, co w tej sytuacji zamierza począć.

"Zarząd Klubu Sportowego ROW Rybnik SA w porozumieniu z Główną Komisją Sportu Żużlowego, podjął decyzję o rozegraniu 4 rundy eliminacyjnej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów bez udziału publiczności."

Przypomnijmy, że ze względu na zalecenie wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, wcześniej odwołano mecz 3. kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej, w którym to 23 kwietnia ROW Rybnik miał się zmierzyć z Cellfast Wilkami Krosno. Miało to związek z wydarzeniami, jakie kilka dni wcześniej miały miejsce w Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" w gminie Pawłowice.

Czytaj także:
Zmarzlik czeka na trening z synem. Urocze zdjęcie mistrza
Nocne Zmarzlika wyścigi

Komentarze (0)