Żużel. Wybrzeże - Start. Dwie strzelby gnieźnian, u gospodarzy zawiedli niemal wszyscy [NOTY]

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

Zdunek Wybrzeże Gdańsk przegrało na własnym torze z Aforti Startem Gniezno aż 37:52. W zespole gospodarzy zawiódł praktycznie każdy, a gnieźnianie oprócz Oskara Fajfera mieli nieoczekiwanego lidera.

Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

Adrian Gała 2-. Jeden udany wyścig na sześć biegów i tylko trzykrotne dojechanie do mety ze względu na upadki, to zdecydowanie za mało jak na zawodnika, który miał zrobić różnicę w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Występ do zapomnienia.

Rasmus Jensen 4-. Na pewno był to jego najlepszy występ w tym sezonie po ostatnich słabych meczach, jednak mimo wszystko Duńczyka stać na więcej. Brakowało mu równej, dobrej postawy przez całe spotkanie.

Wiktor Trofimow jr 3-. jeśli chodzi o punkty, nie wyglądało to źle. Na 9 "oczek" 4 zdobył na kolegach z zespołu i 2 na juniorach gości. Na plus na pewno dwukrotne pokonanie Michaela Jepsena Jensena, jednak mimo wszystko zabrakło mu regularności.

ZOBACZ WIDEO Baron o Bellego: Emila nie da się zastąpić, ale David ma przyszłość przed sobą

Jakub Jamróg 1. Słaby występ zawodnika, który pod nieobecność Wiktora Kułakowa wszedł w buty lidera Zdunek Wybrzeża. Przez całe spotkanie przywiózł za swoimi plecami tylko dwóch rywali i znając jego ambicje, nie było mu łatwo przejść po tym meczu do porządku dziennego.

Marcel Krzykowski 2-. Na minus na pewno bieg młodzieżowców, w którym startował na dwa razy i nie zdołał już minąć rywali gdyż później udowodnił w biegu z Marcelem Studzińskim, że u siebie potrafi wygrywać z rówieśnikami. Wiózł też za swoimi plecami Szymona Szlauderbacha, który jednak minął go pod koniec 8. biegu.

Kamil Marciniec 3. Pokonał pewnie juniorów rywali, nie poradził sobie w biegach z seniorami. Plan minimum wykonany.

Piotr Gryszpiński brak oceny. Nie jechał.

Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno:

Peter Kildemand 4+. Były zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk zaczął bardzo dobrze spotkanie, łącznie trzy razy przywoził rywali na 5:1. Szczególnie biorąc pod uwagę to, że jechał tuż po bolesnej kontuzji, należy jego postawę ocenić jak najbardziej pozytywnie.

Ernest Koza 3+. Występ w kratkę. W dwóch biegach wygrywał z dwoma rywalami, w pozostałych dwóch wyścigach przyjeżdżał ostatni. Solidna druga linia, tego się u niego w Gnieźnie oczekuje.

Oskar Fajfer 6. Wychowanek Startu, który w swojej karierze reprezentował też gdański klub pojechał doskonały mecz, wygrywając w każdym z biegów z dwoma rywalami. Komplet punktów - to przemawia samo za siebie. Lider z prawdziwego zdarzenia, jakiego zabrakło w drużynie z Gdańska.

Szymon Szlauderbach 5+. Największa niespodzianka tego meczu. Szlauderbach stracił w niedzielę tylko jeden punkt, przegrywając z Jamrogiem. W pozostałych biegach zrobił różnicę i śmiało można określić go ojcem zwycięstwa Aforti Startu.

Michael Jepsen Jensen 4. Solidny występ, choć bez takich fajerwerków jak Fajfer czy Szlauderbach. Na plus bieg, w którym wyprzedził Rasmusa Jensena po efektownym ataku przygotowywanym przez niemal cały wyścig.

Marcel Studziński 2. Podobnie jak dwaj inni młodzieżowcy w tym spotkaniu, pokonał podczas meczu jednego rywala.

Mikołaj Czapla 2. Wygrał w biegu młodzieżowym z Marcelem Krzykowskim, później już nie pokonał żadnego rywala.

Philip Hellstroem-Baengs brak oceny. Nie jechał.

Czytaj także: 
Cichy bohater meczu w Gdańsku 
Gorąco w Gdańsku. Będzie reakcja zarządu?

Źródło artykułu: