Starcie Fogo Unia Leszno z Moje Bermudy Stalą Gorzów trzymało w napięciu do samego końca. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 45:45. Wydawałoby się, że spotkanie mogłoby być dobrą wizytówką polskiego speedwaya... gdyby nie sytuacja z 15. biegu.
Wówczas na początku ostatniego okrążenia Piotr Pawlicki zaatakował Szymona Woźniaka. To spowodowało upadek zawodnika klubu z Gorzowa.
Sędzia spotkania, Artur Kuśmierz, długo zastanawiał się, kogo uznać winnym tego zdarzenia. Po wielu minutach oczekiwania podjął decyzję o wykluczeniu Piotra Pawlickiego.
Jednak o ile to nie wzbudziło to wiele kontrowersji, to już przyznanie 3 punktów Bartoszowi Zmarzlikowi już tak. Wydaje się bowiem, iż sędzia mógł podjąć inną decyzję i przyznać wygarną Januszowi Kołodziejowi. To natomiast dałoby wygraną Fogo Unii Leszno (całą kontrowersję rozpisaliśmy TUTAJ).
Ostro o tej sytuacji wypowiedział się prezydent Miasta Leszna. Łukasz Borowiak na Twitterze wprost napisał, co sądzi o tym spotkaniu i sędziowaniu.
"Złodziejstwo w biały dzień" - napisał krótko Łukasz Borowiak.
Złodziejstwo w biały dzień #speedway
— Łukasz Borowiak 1920 (@lukasz_borowiak) April 17, 2022
Zobacz także: Kibice Startu atakują toromistrza
Zobacz także: Zdecydowane słowa Lecha Kędziory
ZOBACZ WIDEO Czy Włókniarz jest tak słaby, jak w pierwszym meczu? "Na pewno stracili pewność siebie"