Przed kolejnym sezonem, ZOOleszcz GKM-u Grudziądz odmłodził swój skład. Do drużyny dołączyło dwóch zawodników, którzy jeszcze nigdy nie występowali w PGE Ekstralidze. W klubie z województwa kujawsko-pomorskiego sporo obiecują sobie po Wadimie Tarasience, który pokazał się z dobrej strony m.in. podczas startów w Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
Rosjanin Tarasienko w Polsce jeździ z różnym skutkiem już od 2010 roku, gdy miał 16 lat. Początkowo był objawieniem w Lokomotivie Daugavpils, reprezentował też kluby z Gniezna , Piły i Krosna. Szczególnie dobry miał sezon 2020, w którym po kilku słabszych latach wypłynął na szerokie wody - była to spora niespodzianka, gdyż początkowo znalazł zatrudnienie tylko w trzeciej klasie rozgrywkowej w Polsce. W ubiegłym roku był jednym z liderów Abramczyk Polonii Bydgoszcz, a najbliższy sezon będzie dla niego debiutem na poziomie PGE Ekstraligi.
Sporym wzmocnieniem grudziądzkiego klubu może być też pozyskanie Frederiku Jakobsenie, o którego transferze WP SportoweFakty informowały jako pierwsze. Zawodnik, który wypłynął na szerokie wody w zespole z Gniezna i w kolejnym sezonie będzie mógł występować jako żużlowiec o statusie U-24. Urodzony 1 maja 1998 roku Duńczyk w końcu dostanie prawdziwą szansę by zaistnieć w PGE Ekstralidze.
Jakobsen zaczął jazdę w Polsce w 2017 roku, w barwach klubu z Poznania. Dla niego przełomem był również 2020 rok, gdy jako 22-latek osiągnął średnią biegową na poziomie eWinner 1. Ligi na poziomie 2,041. Dla ekipy z Grudziądza może to być spore wzmocnienie na pozycji U-24. To na pewno jeden z beneficjentów zmian regulaminowych w Polsce.
Czytaj także:
Duńczyk nie dostał szans w Polsce
Żyto nie boi się konkurencji
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni