Żużel. Będzie zwrot akcji w sprawie Madsa Hansena? Stelmet Falubaz znowu wchodzi do gry!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Mads Hansen na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Marek Bodusz / Na zdjęciu: Mads Hansen na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Mads Hansen był w ubiegłym tygodniu o krok od Aforti Startu Gniezno. Teraz wszystko wskazuje na to, że w sprawie Duńczyka możemy mieć niespodziewany zwrot akcji, bo do gry znowu mocno wszedł Stelmet Falubaz Zielona Góra.

Teraz okazuje się, że Aforti Start może mieć znowu problem. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zawodnik miał zmienić zdanie, a działacze już rozglądają się za kimś, kto będzie w stanie go zastąpić. W Gnieźnie panuje przekonanie, że Hansen skusił się ostatecznie na ofertę Stelmet Falubazu Zielona Góra i to w barwach tego klubu wystartuje w przyszłym roku.

Jeśli te informacje się potwierdzą, to zielonogórzanie będą mieć w kadrze czterech zawodników U24. Poza Hansenem w kadrze znaleźliby się Damian Pawliczak, Mateusz Tonder i Jan Kvech. Ten pierwszy raczej zostanie. Tonder i Kvech mają oferty z innych ekip. Czecha mocno chcą Cellfast Wilki Krosno, które muszą zastąpić Patryka Wojdyło, bo ten zdecydował się na przeprowadzkę do ROW-u Rybnik.

Jeśli chodzi o Stelmet Falubaz, to spadkowicz z PGE Ekstraligi pozyskał już Krzysztofa Buczkowskiego, Rohana Tungate'a i Dawida Rempałę. W klubie zostają Piotr Protasiewicz, Max Fricke i juniorzy. Zielonogórzanie są w tej chwili uważani za głównego kandydata do zwycięstwa w przyszłorocznych rozgrywkach.

Zobacz także: Nowy trener w klubie PGE Ekstraligi Miśkowiak wie, czego musi uniknąć

ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni

Źródło artykułu: