Hit polskiej ligi przerwany, Szymon Marciniak nie miał wyjścia

Twitter / SamSzczygielski / Na zdjęciu: wyjątkowy baner kibiców na meczu Wisła - Ruch
Twitter / SamSzczygielski / Na zdjęciu: wyjątkowy baner kibiców na meczu Wisła - Ruch

W sobotę (22 lutego) odbywa się wielkie piłkarskie wydarzenie. Na Stadionie Śląskim zasiadło 53888 widzów, aby obejrzeć mecz Ruch Chorzów - Wisła Kraków. W pewnym momencie spotkanie zostało przerwane z powodu użycia środków pirotechnicznych.

Na Stadionie Śląskim na początku meczu Ruch Chorzów - Wisła Kraków kibice zaprezentowali ogromną sektorówkę z wizerunkiem... Krzysztofa Ibisza, trzymającego w dłoni czerwoną racę. Transparentowi towarzyszył napis "Awantura o race".

Zdjęcie opublikował na platformie X dziennikarz Samuel Szczygielski, zwracając uwagę na nietypowy motyw oprawy. Krzysztof Ibisz, znany prezenter telewizyjny, został humorystycznie wkomponowany w kontekst piłkarskich kibiców i ich częstych starć z organizatorami oraz służbami porządkowymi w kwestii używania rac.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

Ibisz jest gospodarzem słynnego programu "Awantura o kasę". Napis użyty na banerze fanów jest więc nawiązaniem do tego teleturnieju.

Kibice Ruchu i Wisły żyją w przyjaźni. Z tego względu wspólnie zadbali o meczową oprawę. Tuż przed zdobyciem przez "Wiślaków" drugiego gola fani odpalili race. Po trafieniu Rodado gra była jeszcze kontynuowana przez kwadrans.

Sędzia Szymon Marciniak zdecydował się przerwać spotkanie w 37. minucie. Chwilę wcześniej fani odpalili na trybunach race w barwach niebieskim, białym i czerwonym. Widoczność na stadionie znacznie się pogorszyła, dlatego arbiter nie miał wyboru.

Spotkanie zostało przerwane przy wyniku 2:0 dla Wisły Kraków. Bramki dla gości zdobyli Mariusz Kutwa i Angel Rodado. Po 10 minutach oczekiwania, aż widoczność się poprawi, sędzia Marciniak wznowił grę.

Choć mecz został wznowiony, kibice odpalili kolejne race. Na 3:0 dla Wisły podwyższył w doliczonym czasie pierwszej połowy Angel Baena Perez. Kibice mieli problem z zobaczeniem tego gola, bo dym utrudniał widoczność.

Komentarze (12)
avatar
wiesław w
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Komentatorzy te zorganizowane grupy ,które finansują się z niewiadomych źródeł nazywają kibicami i wydaje się,,ze te zadymianie i banery im się podobają . Co do reakcji służb ,klubów ,policji, Czytaj całość
avatar
antys
3 h temu
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
Brakowało tym ciu ... lom tylko idola Adolfa i byliby w siódmym niebie 
avatar
Józef Burzyński
3 h temu
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Tych banerów i góry rac nie da się wnieść pod kurtką.Kto ochrania bramki wejściowe?I kto płaci tym zas..ochroniarzom? 
avatar
Mirosław Niebo
4 h temu
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Race racami, ale ten pogrom śmierdzieli jest najlepszy 
avatar
robert liberda
4 h temu
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
mecz skończył się 5:0 dla gości :). Problem rac rozwiązałby system tryskaczowy uruchamiany czujkami dymu 
Zgłoś nielegalne treści