Żużel. Jakim składem pojedzie Unia Tarnów w Gdańsku? Mamy nowe informacje

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen

Już w niedzielę o godzinie 16 na stadionie w Gdańsku odbędzie się pojedynek miejscowego Zdunek Wybrzeża z Unią Tarnów. Wiemy już, w jakim zestawieniu stawią się na tym spotkaniu zdegradowani do 2. Ligi Żużlowej goście.

Przypomnijmy, że Jaskółki były przed sezonem stawiane w roli jednego z faworytów rozgrywek eWinner 1. Ligi. Przez pasmo kontuzji i słabą postawę na pierwszoligowych torach ostatecznie drużyna ta została zdegradowana do 2. Ligi Żużlowej. W 13. rundzie tarnowianom udało się w końcu wygrać pierwsze spotkanie w sezonie z Orłem Łódź. Wtedy do ligowego zestawienia powrócił Niels Kristian Iversen.

Z pewnością sporo osób zastanawiało się, czy Unia będzie odpowiednio zmotywowana, aby skompletować pełny skład na ostatni, wyjazdowy pojedynek sezonu, który odbędzie się w Gdańsku. Wcześniej, w spotkaniu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz nie pojechał bowiem Rohan Tungate, co należało traktować jako wariant oszczędnościowy przy pewnym już spadku do niższej klasy rozgrywkowej. Niektórzy zakładali podobny scenariusz w przypadku meczu w Gdańsku i rezygnację z usług liderów Jaskółek. Wiemy już jednak, że tarnowianie chcą zjawić się w niedzielę nad morzem w pełnym zestawieniu!

Informację taką uzyskaliśmy w rozmowie z Nielsem-Kristianem Iversenem, przeprowadzonej w Szwecji po meczu Piraterna Motala - Kumla Indianerna, Duńczyk bowiem w tym sezonie startuje w barwach Indian, którzy na wyjeździe wygrali 47:43.

ZOBACZ WIDEO Czy to element negocjacji nowego kontraktu Kubery z Motorem?

- Tak, pojadę w Gdańsku. Na tyle, na ile mi wiadomo, ponownie wystąpimy w pełnym składzie. Nie mamy nic do stracenia. Musimy po prostu tam pojechać, cieszyć się jazdą i spróbować osiągnąć najlepszy wynik, jaki tylko potrafimy. Taki jest nasz cel na to spotkanie. Kto wie? Może uda nam się sprawić niespodziankę - mówił we wtorkowy wieczór Duńczyk, w rozmowie z WP SportoweFakty.

Faworytem niedzielnego pojedynku będzie nadal Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Jeśli jednak słowa Iversena się potwierdzą i Unia wystąpi w pełnym zestawieniu, jak w wyraźnie wygranym pojedynku z łódzkim Orłem, to jest w stanie pokusić się o dobry wynik. Niewiadomą wydaje się być jedynie obecność w składzie Oskara Bobera, którego zabrakło w pojedynku z łodzianami. Niewykluczone, że i tym razem sztab szkoleniowy Jaskółek zdecyduje się na ponowne zastosowanie wariantu, w którym w jego miejsce będzie startował jeden z wychowanków.

Spotkanie Zdunek Wybrzeża Gdańsk z Unią Tarnów zaplanowano na 15 sierpnia, na godzinę 16:00. W pierwszym pojedynku pomiędzy tymi drużynami, który 5 kwietnia odbył się w Jaskółczym Gnieździe, gdańszczanie wygrali 55:35. W tym spotkaniu Niels-Kristian Iversen został kontuzjowany już w pierwszym wyścigu i był wykluczony z jazdy przez kilka kolejnych tygodni. Drugiego urazu Duńczyk doznał na początku czerwca w Rybniku i dopiero niedawno ponownie wrócił do ścigania.

Czytaj także:
Hampel dopadł rywala na kresce. Zmarzlik zatańczył ze Szwedami. Malilla znów zgotuje thriller?
Naszpikowana gwiazdami Dackarna poskromiona. Maciej Janowski nie zachwycił

Źródło artykułu: