[b]
Noty dla zawodników Eltrox Włókniarza Częstochowa:[/b]
Leon Madsen 4-. Ścigał się i z oponentami z Gorzowa, i z kolegami z drużyny. W pierwszym biegu wyszło na niekorzyść Smektały, który po nierozważnej jeździe Duńczyka spadł na koniec stawki. W ostatnim natomiast wyprzedzenie za wszelką ceną Woryny nie miało żadnego znaczenia. Przegrywał za to wyraźnie ze Zmarzlikiem.
Kacper Woryna 3-. Dobrze wszedł w ten mecz. Jeździł skutecznie i nie pierwszy raz zespołowo. Gdy Stal zaczęła się rozpędzać, także i on zaczął być bezradny.
Bartosz Smektała 1. Niewiele dał w tym spotkaniu zespołowi. Nawet gdy dobrze wystartował, gubił punkty na dystansie, nie stanowiąc wielkiego zagrożenia dla gości z Gorzowa. W pierwszym biegu nie najlepiej też ułożyła się współpraca z kolegą z pary.
ZOBACZ WIDEO Jest objawieniem PGE Ekstraligi, ale ma problem ze zrobieniem... pompki. Wszystko przez jeden upadek
Jonas Jeppesen 1. Występ zupełnie do zapomnienia.
Fredrik Lindgren 1. Kolejny w tym roku zawód ze strony brązowego medalisty ubiegłorocznej edycji cyklu Grand Prix. Przywiózł za swoimi plecami tylko Thomsena, a biegi z jego udziałem Lwy przegrały... 7:23. Największe rozczarowanie sezonu jak dotąd?
Jakub Miśkowiak 4. Wywalczył pokaźny dorobek, ale też głównie miał rywali stanowiących drugą linię w Stali. Jakby jednak nie było, wykorzystywał to w odpowiedni sposób. Dla przykładu Jasińskiego pokonał aż czterokrotnie.
Mateusz Świdnicki 3. Wykonał określone dla siebie zadania, w najtrudniejszym dla siebie wyścigu nie zapunktował. Spotkanie na poziomie, do którego przyzwyczaił.
Bartłomiej Kowalski bez oceny. Nie wyjechał na tor.
Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:
Szymon Woźniak 5. Przerwał w piątek serię czternastu wyścigów bez trójki na wyjeździe, podobnie jak kolega u dołu zaliczył tylko jeden mniej błyskotliwy start. Za trzecim razem pokonał Madsena, odnosząc na początek czwartej serii szalenie ważne solowe zwycięstwo.
Anders Thomsen 5-. Pasuje mu częstochowski owal. Jeden gorszy występ, ale z uwagi na aż trzy indywidualne skalpy nie można za bardzo obniżać mu noty. Po tym jednym zerze dostosował się poziomem do trzech pozostałych przodujących postaci na pozycjach seniorskim i dojechał do dwucyfrowego dorobku. Uzupełnił więc "kwartet smyczkowy" Stali.
Martin Vaculik 5+. Tylko na inaugurację znalazł pogromcę. Później trzykrotnie bezapelacyjne podwójne wygrane w parze ze Zmarzlikiem, a wtedy, gdy po raz drugi jechał bez niego u boku, wygrał, pokonując szybkiego ostatnimi czasy Miśkowiaka.
Rafał Karczmarz 1. Obiecująco zaczął, mimo że przegrał podwójnie z Miśkowiakiem i Woryną. Później już pogubiony, czego dowodem też była dotknięta przez niego taśma.
Bartosz Zmarzlik 6. Inna planeta.
Wiktor Jasiński 1. W torowej walce bez wygranej z rywalem, bo punkt zdobyty ponad ten z wyścigu młodzieżowego to wynik problemu sprzętowego u Lindgrena.
Kamil Pytlewski 1. Trzeci mecz z rzędu z samymi zerami. Wciąż mnóstwo nauki przed nim.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
CZYTAJ WIĘCEJ:
Kolejna zmiana lidera, Włókniarz ma problem! Tabela PGE Ekstraligi i statystyki
Motor - Falubaz. Przyjezdni bez najmniejszych szans w Lublinie. Łaguta niepokonany