Żużel. Adam Krużyński uważa, że warto poczekać na kibiców na stadionach. "Wpływy z dnia meczowego są nieocenione"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Adam Krużyński
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Adam Krużyński
zdjęcie autora artykułu

Start sezonu żużlowego zaplanowano na początek kwietnia. Obecnie nie wiadomo, czy wówczas będzie można wpuścić na stadiony choćby garstkę kibiców. Adam Krużyński sugeruje, że warto poczekać miesiąc dłużej i rozpocząć rozgrywki z fanami na trybunach.

Kibice są solą sportu, choć w czasach pandemii przekonaliśmy się, że już nie takie wielkie imprezy, jak rozgrywki ligowe w żużlu, odbywają się bez udziału publiczności. - Patrząc na to, ile stanowią wpływy ze sprzedaży karnetów i biletów w budżetach klubów, kibice są bardzo cenni. Moim zdaniem ich wsparcie i całość przychodów właśnie z dnia meczowego jest nieoceniona. Jeżeli byłaby taka szansa, że wystartujemy nie na początku kwietnia a w pierwszych dniach maja z powiedzmy 50-procentową frekwencją, to uważam, że warto poczekać na kibiców ten jeden miesiąc - mówi Adam Krużyński z rady nadzorczej Apatora Toruń.

- Wydaje mi się, że ten jeden miesiąc nas nie zbawi, a jeśli będzie szansa na odjechanie ligi przy stadionach wypełnionych przynajmniej w połowie, to byłoby to dobre rozwiązanie. Nie zapominajmy, że stadiony są obiektami otwartymi. Skoro udało się to w zeszłym roku, to dlaczego ma się nie udać teraz? Jakie są pobudki do tego, by sanepid czy władze rządowe do tego nie dopuściły? - pyta Krużyński.

Cała nadzieja w szczepionce przeciwko COVID-19, która prędzej czy później powinna przywrócić mniejszą lub większą normalność w naszym życiu. - Z każdym kolejnym miesiącem powinniśmy mieć coraz więcej osób zaszczepionych, coraz więcej osób z odpornością, wynikającą z przechorowania, a przecież stadiony są miejscami otwartymi, gdzie ta transmisja wirusa nie jest tak duża jak w obiektach zamkniętych. Mam nadzieję, że wszyscy decydenci będą kierować się rozumem, a nie emocjami i żużel w sezonie 2021 będziemy oglądali z kibicami na stadionach - kończy nasz rozmówca.

Zobacz także: Za rok więcej meczów w PGE Ekstralidze Zobacz także: W Polsce łamał kręgosłup, zmarł podczas prostej operacji

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kto lepiej jeździ drużynowo? Paweł Przedpełski porównał Jasona Doyle'a i Chrisa Holdera

Źródło artykułu: