Żużel. Za Rafałem Okoniewskim 25 sezonów i grubo ponad 300 meczów ligowych. Jeździł dla 9 klubów

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rafał Okoniewski
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Rafał Okoniewski

Lista sukcesów Rafała Okoniewskiego, szczególnie w okresie młodzieżowym, jest długa i godna podziwu. Choć jego kariera w pewnym momencie zahamowała, przez kolejne lata był podporą swoich klubów. Zaliczył ich aż 9, za nim ponad 300 meczów.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed dwudziestoma laty Rafał Okoniewski był wielką nadzieją polskiego żużla. Jako junior zdobył prawie wszystko, co było do zdobycia, ale jako seniora dopadły go dwie ciężkie kontuzje, które zahamowały jego dalszy sportowy rozwój. Przeżył też mocno śmierć ojca Mariusza, byłego zawodnika Unii Leszno. Sportowa droga tego utalentowanego lewoskrętnego z Osiecznej nie była usłana różami, lecz najważniejsze, że zakończyła się w pełnym zdrowiu. Trwała 25 sezonów.

Jej początek przypadł na jazdę w będącej już w krajowej czołówce Polonii Piła. Spędził tam trzy pierwsze lata, by przenieść się na trzy kolejne do Pergo Gorzów. Był wyróżniającym się Polakiem w najwyższej lidze w kraju. W ciągu sześciu sezonów startów jako młodzieżowiec, zdobył aż 879 punktów, legitymując się średnią biegową 1,848 z tego okresu. Jak na zawodnika młodego, aspirującego i wciąż rozwijającego się, taki wynik budzi podziw.

Okoniewski lubił zmieniać kluby. Po wejściu w wiek seniora odszedł do klubu ojca, ale tam ścigał się tylko rok. Nigdzie nie spędził przynajmniej pięciu kolejnych sezonów. W Zielonej Górze (2003-2006), Rzeszowie (2010-2013) i Grudziądzu (2014-2017) spędził po cztery. W międzyczasie reprezentował ekipę z Bydgoszczy (2007-2008). Z wyjątkiem roku 2009, gdy znów był w Gorzowie, nigdy nie wracał do poprzednich pracodawców.

ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel

W ostatnim etapie kariery startował natomiast po jednym sezonie w pierwszoligowych zespołach z Piły, Łodzi i Ostrowa. Jazda Okoniewskiego na tym szczeblu była zrozumiała, bo na ekstraligowym coraz częściej miał problemy ze skuteczną jazdą. W trzech kampaniach w Grudziądzu ani razu nie dojechał pod względem średniej do wyniku 1,500 pkt/bieg.

Wśród najlepszych trzykrotnie za to przekraczał barierę 2,000. Miało to miejsce w Gorzowie (1999-2000) i Zielonej Górze (2003). W roku milenijnym zajął na liście klasyfikacyjnej Ekstraligi 9. miejsce (średnia 2,067), co - jak pokazała przyszłość - na zawsze pozostało jego najlepszym wynikiem. W I Lidze fantastyczny sezon zaliczył w 2014, gdy minimalnie lepszy był Jason Doyle (2,473). W sumie na ligowych torach odjechał grubo ponad 300 spotkań, zdobył ponad 3000 punktów, wygrał ponad pół tysiąca wyścigów.

Dlaczego kariera Okoniewskiego w pewnym momencie przestała rozwijać się tak, jak należało się tego spodziewać po pełnym sukcesów okresie juniorskim? Dwa złamania nogi jeszcze przed faktycznym startem sezonów 2004-2005 odbiły się na nim dużym piętnem. Najpierw stało się to podczas... turnieju piłki nożnej, drugi raz miał miejsce podczas Kryterium Asów. Dodatkowo w 2006 roku w wieku 50 lat nagle zmarł mu ojciec, który był dla niego najważniejszą osobą.

Statystyki ligowe Rafała Okoniewskiego:

PoziomSezonyMeczeBiegi (wygrane)Pkt+bon.Śr. biegowaŚr. meczowa
Ekstraliga 18 290 1321 (372) 2148+190 1,770 7,41
1. Liga 7 95 512 (184) 966+84 2,051 10,17
SUMA: 25 385 1833 (556) 3114+274 1,848 8,09

CZYTAJ WIĘCEJ:
Huśtawka Lindbaecka. Nadzieja Szwedów z niedosytem w GP, ale za to z tytułami w DPŚ
Debiuty zagranicznych klubów w polskiej lidze. Trans MF Landshut Devils poprzeczkę zawieszoną ma wysoko

Źródło artykułu: