Victoria Rose, była żona znanego rugbisty Danny'ego Cipriani (eksreprezentanta Anglii), przerwała milczenie i ujawniła szokujące szczegóły dotyczące ich małżeństwa. W rozmowie z "The Sun" zdradziła, że u boku sportowca przeżyła istne piekło na ziemi, a ich związek rozpadł się przez narkotyki.
Victoria, matka dwójki dzieci, poznała Danny'ego w styczniu 2020 r. Ich relacja szybko się rozwijała, jednak według niej problemy z używkami były widoczne od samego początku. Podczas pierwszej randki zauważyła, że Danny zażywał Xanax, tłumacząc to kontuzją kolana.
Wkrótce po tym, jak Victoria dowiedziała się o ciąży, Danny miał przeżyć epizod psychotyczny po spożyciu "magicznych grzybów". - Biegał nago po ulicy, uderzył się w biodro o przejeżdżający samochód, a potem z impetem spadł ze schodów - wspomina Victoria. W wyniku tego incydentu trafił do kliniki The Priory.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Niestety, w 23. tygodniu ciąży Victoria poroniła. Ze względu na stan psychiczny Danny'ego, nie mogła mu od razu przekazać tej tragicznej wiadomości. - Był wciąż pod wpływem leków przeciwpsychotycznych, kiedy mu powiedziałam. Był załamany - relacjonuje.
Po poronieniu para podjęła się kolejnych starań o dziecko, poddając się sześciu rundom IVF (zapłodnienie in vitro - przyp. red.) w Grecji, jednak bezskutecznie. Victoria ostatecznie postanowiła zakończyć związek, gdy Danny ponownie zaczął nadużywać narkotyków.
- Byłam na skraju wytrzymałości - przyznaje. Obecnie Victoria Rose skupia się na przepracowaniu trudnych emocji i walce o swoje zdrowie psychiczne.