W Zielonej Górze na Australijczyka na pewno czeka znacznie lepszy kontrakt. Jeszcze niedawno wydawało się, że Tungate podejmie rękawicę i złoży podpis pod umową z RM Solar Falubazem. Przeprowadzkę do PGE Ekstraligi zawodnikowi doradzał między innymi Marcin Gortat, który od niedawna prowadzi jego rozmowy kontraktowe.
- Myślę, że dojdzie do dużego skoku nie tylko pod względem finansowym, ale także sportowym. To dla niego wielka szansa - zapowiadał były gracz ligi NBA.
Z naszych informacji wynika jednak, że teraz sprawa wcale nie jest już taka oczywista. Australijczyk ma wątpliwości i zastanawia się, czy walka o miejsce w składzie w PGE Ekstralidze to na pewno dobry pomysł. A to oznacza, że możliwy jest zwrot akcji.
Jeśli Tungate zdecyduje się na podpisanie kontraktu w eWinner 1. Lidze, to pewnie bez większego problemu znajdzie sobie nowego pracodawcę. Całkiem możliwe, że 30-latek wróci do rozmów z Orłem Łódź, którego barwy reprezentuje do sezonu 2015.
Zobacz także:
Trzech żużlowców poza Falubazem
Dlaczego Jamróg nie trafił do Unii?
ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe