Żużel. Transfery. Kadra Abramczyk Polonii Bydgoszcz będzie szersza. Obcokrajowcy powalczą o skład

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Andreas Lyager
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Andreas Lyager

Kadra Abramczyk Polonii Bydgoszcz na sezon 2021 będzie szeroka. Klub chce zakontraktować łącznie z Andreasem Lyagerem pięciu zagranicznych seniorów. Obcokrajowcy będą zatem walczyć o podstawowy skład.

Już po ostatnim meczu sezonu 2020 Jerzy Kanclerz ogłosił, że w Abramczyk Polonii Bydgoszcz zostaną David Bellego i Andreas Lyager. Szczególnie zatrzymanie Duńczyka, który miał oferty z ekstraligowych klubów, jest dużym sukcesem prezesa bydgoskiego klubu.

Do Abramczyk Polonii trafi również najskuteczniejszy żużlowiec 2. Ligi Żużlowej - Wadim Tarasienko, który w barwach Wilków Krosno wykręcił średnią biegową 2,652. Rosjanin, mieszkający na co dzień w Bydgoszczy, jako gość ścigał się w także w eWinner 1. Lidze w barwach Lokomotivu Daugavpils, gdzie legitymował się piątą średnią 2,135. Nic więc dziwnego, że Tarasienko znalazł się na celowniku bydgoszczan i zostanie ogłoszony w okresie transferowym jako żużlowiec Polonii.

Jak udało nam się na ustalić, na tym nie koniec zagranicznych kontraktów w tym klubie. Umowy ma parafować jeszcze dwóch obcokrajowców, którzy będą walczyć o miejsce w wyjściowym składzie. Prezes Jerzy Kanclerz wychodzi z założenia, że zespół musi mieć rezerwowych na wypadek zdarzeń losowych.

Po tym, jak Adrian Gała ogłosił odejście z Gniezna, żużlowiec ten kojarzony jest właśnie z Abramczyk Polonią. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie drugim krajowym zawodnikiem tej drużyny. W kręgu zainteresowań jest oczywiście Grzegorz Zengota, który nie znalazł ostatecznie zatrudnienia w PGE Ekstralidze. 32-letni zawodnik, który po ciężkiej kontuzji z powodzeniem wrócił na tor właśnie w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz, rozmawia z tym klubem o nowej umowie.

Wiadomo też jednak, że Zengota kontaktował się również z innymi pierwszoligowcami i nie jest przesądzone, gdzie ostatecznie wyląduje doświadczony żużlowiec. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Na rynku transferowym pozostało jeszcze kilka łakomych kąsków i trwa obecnie przeciąganie liny pomiędzy klubami, a zawodnikami.

Zobacz także: Rzecznik przejął obowiązki dyrektora
Zobacz także: Po 30 latach mogą pobić rekord Tomasza Golloba

ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe

Komentarze (53)
avatar
comboje 2
26.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jezeli Kai nie zostanie to Kanclerz pusci ogromnego "Baka" chlopak nie odpuszcza i wlaczak pod banda niesamowity. 
avatar
Big Lebowski
25.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
darek pe: Szczególnie to trochę mało. Ale faktycznie ma Kai fantazję i odwagę pod balotami. Pzdr! 
avatar
darek pe
25.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kaia bym koniecznie zatrzymał, bo szczególnie na Sportowej nieźle wymiatał, a walka o miejsce w składzie nie zaszkodzi. 
avatar
Loramski Marek
25.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
1. Bellego 2. Gała 3. Zengota 4. Lyager 5. Tarasienko 6. Przyjemski 7. Bartoch 8. ? Kai, Ivacic, Berge w obwodzie. 
avatar
Havelock
25.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurcze szczerze to zostanie Kai, nawet z Zengim ten skład to zagadka. Coś się nie ułoży mecz, dwa i będzie stres i walka o utrzymanie. Słabych drożyn takich jak Loko już nie będzie. Potrzebujem Czytaj całość