- Zdecydowałem, że w tym momencie, w jakim jestem, najlepsza dla mojego rozwoju będzie zmiana barw klubowych w Polsce. Robię to ze łzami w oczach ale wiem, że dzięki temu wyborowi, mogę stać się lepszym zawodnikiem. W tym przypadku, nie zadecydowały finanse, a wyłącznie moja przeogromna chęć rozwoju - przekazał Adrian Gała, cytowany przez Start.
O możliwości zmiany barw klubowych przez Gałę informowaliśmy jako pierwsi (tutaj >>).
Jego nowym klubem będzie Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Decyzja zapadła w poniedziałek wieczorem.
Adrian Gała spędził w Starcie Gniezno cztery sezony. Przez ten czas bardzo mocno zżył się z miejscowymi kibicami i działaczami. Mimo to postawił na zmianę otoczenia.
"Gniezno zawsze będzie dla mnie na pierwszym miejscu w serduchu... bo mam nadzieję, że sami dobrze wiecie, jak bardzo jestem związany z tym miastem. Na tę chwilę nie mogę jeszcze ujawnić, w jakim klubie będę startować w nowym sezonie, ale wszystkiego dowiecie się już niedługo. Mam głęboką nadzieję, że uszanujcie moją decyzję i dalej będziecie ze mną" - przekazał zawodnik za pośrednictwem swojego fanpage'a.
Teraz czerwono-czarni muszą pomyśleć o załataniu dziury po odejściu Gały. Na razie zatrzymali trzech seniorów z tego sezonu. Chodzi oczywiście o Frederika Jakobsena, Oskara Fajfera i Timo Lahtiego. Czerwono-czarnym niełatwo będzie też utrzymać w składzie Olivera Berntzona, na którego poluje Ostrovia.
Czytaj także:
> Żużel. Arged Malesa TŻ Ostrovia w sezonie 2020. Doświadczony skład poniżej oczekiwań
> Żużel. Piotr Szymko czerpie z warsztatu innych trenerów. W Wybrzeżu będzie miał różne role [WYWIAD]
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko z szeregiem zarzutów wobec POLADY. Chodzi o sprawę Maksyma Drabika