Srogi rewanż za sezon 2007. PSŻ Milion Team Poznań - KM Intar Lazur Ostrów Wlkp. 25:66

Świadkami prawdziwego pogromu była liczna publiczność, która w niedzielne popołudnie wybrała się na Golęcin. Intar Lazur Ostrów nie dał miejscowemu PSŻ-owi najmniejszych szans zwyciężając 66:25. Niepokonani wśród gości byli Chris Harris oraz Joonas Kylmaekorpi.

Mecz świetnie rozpoczął się dla gości. Już w biegu młodzieżowców Adrian Gomólski z Maciejem Piaszczyńskim nie dali najmniejszych szans poznaniakom. W kolejnym wygrał Norbert Kościuch, a przez chwilę za jego plecami jechał Grzegorz Kłopot, którego jednak szybko wyprzedził Lukas Dryml. To było jednak wszystko, na co w niedzielę było stać poznański zespół. Kolejne biegi kończyły się zwycięstwami gości z czego aż dziewięć zwycięstwami podwójnymi.

Mimo tak pewnego zwycięstwa kilka wyścigów mogło się podobać. Niestety dla gospodarzy większość akcji na torze to skuteczne ataki gości na pozycje poznaniaków, którzy po dobrych startach tracili wysokie miejsca. - Naprawdę nie wiem co się dzisiaj ze mną działo - przyznał po meczu Rafał Trojanowski. - Wygrałem trzy starty, ale potem traciłem pozycje na trasie. Zupełnie nie wiem dlaczego... Gospodarzy nie ominął także pech ? w swoim pierwszym biegu Zbigniew Suchecki na ostatnim łuku naciskany przez Daniela Kinga wpadł w bandę i zanotował groźny upadek, który - jak okazało się później ? wyeliminował go z walki. - Zaraz po upadku nic mnie nie bolało, ale gdy wyjechałem do drugiego biegu, to już na pierwszym łuku okazało się, że z moim barkiem coś jest nie tak i nie mogłem się nawet złożyć - wyjaśnił Suchy. W tym samym biegu, w którym Suchecki musiał zrezygnować z jazdy, defekt dopadł motocykl Łukasza Jankowskiego i wychowanek Unii Leszno musiał przez 300 metrów biec po jeden punkt.

W zespole prowadzonym przez Jana Grabowskiego nie było słabych punktów. Nie do ugryzienia byli Kylmaekorpi i Harris, który dodatkowo w biegu nr 7 poprawił o 0,09 s rekord toru należący do Kai Laukkanena. Wyśmienicie radził sobie Dryml, a nieźle punktował Mads Korneliussen, który przez ostatnie dwa lata reprezentował barwy Skorpionów. Tradycyjnie dobrze w Poznaniu zaprezentował się Adrian Gomólski. - Nie spodziewałem się, że pójdzie nam tak łatwo. Mocno wierzyłem w naszą wygraną, ale wynik przeszedł najśmielsze moje oczekiwania. - przyznał wychowanek Startu Gniezno. Trochę więcej kibice spodziewali się po Macieju Piaszczyńskim, który po pierwszym dobrym starcie, w drugim źle rozegrał pierwszy łuk i już więcej nie pojawił się na torze.

- To nie była porażka, tylko katastrofa - krótko podsumował Zbigniew Jąder. - Goście byli bardzo szybcy, ale nie wydaje mi się, żeby między nami była aż taka różnica. Dziś pojechaliśmy po prostu bardzo zły mecz, z którego trzeba wyciągnąć wnioski i jak najszybciej o nim zapomnieć - dodał Suchecki. - Mam nadzieję, że już nikt w Poznaniu nie wygra. W ubiegłym roku zwyciężyła tu tylko Stal, a później awansowała. Może w tym sezonie będzie podobnie - żartował po meczu zadowolony Paweł Stangret, kierownik drużyny Intaru Lazur.

PSŻ Milion Team Poznań ? 25

9. Norbert Kościuch (3,0,1,1,1,d4) 6

10. Grzegorz Kłopot (1,1,0,2,1*) 5+1

11. Łukasz Jankowski (1,1,0,0,2) 4

12. Zbigniew Suchecki (u2,d4,-,-) 0

13. Rafał Trojanowski (2,2,1,2!,d4,1) 8

14. Anders Andersen (-,0) 0

15. Piotr Dziatkowiak (1) 1

16. Daniel Pytel (u3,1*,0,d4) 1

KM Intar Lazur Ostrów Wlkp. ? 66

1. Lukas Dryml (2,3,3,3,3) 14

2. Mads Korneliussen (0,2*,2*,1) 5+2

3. Joonas Kylmaekorpi (3,3,3,3,3) 15

4. Daniel King (2*,1,2*,2*) 7+3

5. Chris Harris (3,3,2*,3,2*) 13+2

6. Emil Idziorek ns

7. Maciej Piaszczyński (3,0) 3

8. Adrian Gomólski (2*,2*,3,2*,0) 9+3

Bieg po biegu: (startowano wg II zestawu)

1. (68,97) Piaszczyński, Gomólski, Dziatkowiak, Pytel (u3) 1:5

2. (67,53) Kościuch, Dryml, Kłopot, Korneliussen 4:2 (5:7)

3. (68,11) Kylmaekorpi, King, Jankowski, Suchecki (u2) 1:5 (6:12)

4. (67,23) Harris, Trojanowski, Pytel, Piaszczyński 3:3 (9:15)

5. (68,31) Dryml, Korneliussen, Jankowski, Suchecki (d4) 1:5 (10:20)

6. (69,24) Kylmaekorpi, Trojanowski, King, Pytel 2:4 (12:24)

7. (66,75) Harris, Gomólski, Kłopot, Kościuch 1:5 (13:29)

8. (68,29) Dryml, Korneliussen, Trojanowski, Andersen 1:5 (14:34)

9. (67,99) Kylmaekorpi, King, Kościuch, Kłopot 1:5 (15:39)

10. (68,12) Gomólski, Harris, Trojanowski (!), Jankowski 2:5 (17:44)

11. (68,25) Kylmaekorpi, King, Kościuch, Pytel (d4) 1:5 (18:49)

12. (68,15) Dryml, Gomólski, Kościuch, Jankowski 1:5 (19:54)

13. (67,42) Harris, Kłopot, Korneliussen, Trojanowski (d4) 2:4 (21:58)

14. (68,45) Dryml, Jankowski, Kłopot, Gomólski 3:3 (24:61)

15. (69,22) Kylmaekorpi, Harris, Trojanowski, Kościuch (d4) 1:5 (25:66)

Widzów: 13 tys.

Sędzia: Ryszard Bryła

NCD uzyskał w biegu nr 7 Chris Harris - 66,75 (nowy rekord toru)

Źródło artykułu: