Żużel. DMEJ. Polacy jak prawdziwi dominatorzy. Świetny powrót Łotyszy [RELACJA]

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera w kasku czerwonym

Polacy w sobotnim finale DMEJ udowodnili, że są prawdziwymi dominatorami tych rozgrywek i pewnie sięgnęli po dziesiąty tytuł mistrzowski w tej rywalizacji. Natomiast o srebrnym medalu zadecydował bieg dodatkowy, w którym Dania pokonała Łotwę.

Praktycznie do samego startu sobotniego finału DMEJ  zarówno zawodnicy, jak i kibice drżeli o to czy uda się rozegrać te zawody. Jeszcze rano w Łodzi padało i nie było pewnym czy uda się przygotować tor do tej rywalizacji. Jednakże wraz z biegiem dnia pogoda robiła się coraz lepsza i ostatecznie nie było problemu z przygotowaniem toru do walki najlepszych młodzieżowców w Europie.

Już od samego początku sobotniej rywalizacji widać było, które reprezentacje będą walczyć o końcowe zwycięstwo. Młodzieżowcy Polski, Danii oraz Szwecji górowali nad resztą stawki. Z pozostałych ekip groźni byli jedynie pojedynczy zawodnicy, m.in. Jan Kvech , co nie pozwalało brać na poważnie tych reprezentacji w walce o końcowe zwycięstwo. Natomiast zarówno w polskiej kadrze, jak i wśród Skandynawów było widać, iż ci żużlowcy regularnie mają okazję rywalizować z najlepszymi zawodnikami na świecie.

Wraz z biegiem czasu z walki o końcowe zwycięstwo odpadały kolejne reprezentacje. Najpierw Szwedzi przegrali podwójnie z Polakami i praktycznie pożegnali się z szansami na końcowe zwycięstwo. Natomiast w 14. biegu doszło do małej sensacji i Łotysze podwójnie wygrali z reprezentacją Danii. Świetny start Oleg Michaiłowa i Francisa Gustsa spowodował, że sytuacja Duńczyków mocno się skomplikowała, ponieważ tracili oni do Polaków już 5 punktów. To był również moment, w którym 10 złoty medal DMEJ dla reprezentacji Polski stawał się coraz bardziej realny. Natomiast dobry wyścig w wykonaniu Łotyszy spowodował, że zaczęli się oni na nowo liczyć w walce o medale.

Łotysze swoje duże aspiracje potwierdzili w dwóch kolejnych biegach, które podwójnie wygrali. Wydaje się, że gdyby nieco lepiej rozpoczęli sobotnie zawody to niespodziewanie mogliby być najgroźniejszym rywalem dla Polaków. Jednak ten zryw w trzech ostatnich biegach w ich wykonaniu wystarczył, aby doprowadzić do biegu dodatkowego, w którym to Oleg Michaiłow zmierzył się Madsem Hansenem. Przez większość wyścigu decydującego o srebrze DMEJ prowadziła reprezentacja Łotwy, ale na początku trzeciego okrążenia świetny manewr wykonał Duńczyk i to ostatecznie Skandynawowie sięgnęli po wicemistrzowski tytuł.

Natomiast całe zawody pewnie wygrała reprezentacja Polski. O ile pierwszy bieg i problemy Norberta Krakowiaka mogły wprowadzić jakiekolwiek nerwy to wraz z kolejnymi seriami Polacy odskakiwali swoim rywalom. Dominik KuberaJakub Miśkowiak i Norbert Krakowiak tym startem udowodnili, że w tym sezonie należą do czołówki juniorów na świecie i to dzięki ich bardzo dobrej postawie reprezentacja Polski sięgnęła po 10 tytuł Drużynowych Mistrzów Europy Juniorów (na 13 dotychczasowych edycji). Co więcej, kadrze nie przeszkodziła nowa forma rozgrywania finału DMEJ, która teoretycznie promowała kadry z mniejszą liczbą wyrównanych zawodników.
Punktacja:

I. Reprezentacja Polski - 27 pkt.
16. Norbert Krakowiak - 8 (1!,2,3,2)
17. Dominik Kubera - 9 (3,2,3,1)
18. Jakub Miśkowiak - 10 (3,2,3,2)
27. Mateusz Cierniak - ns

II. Reprezentacja Danii - 21 pkt. + 3 pkt.
10. Mads Hansen - 11 (3,2,3,3) + 3 pkt.
11. Jonas Seifert-Salk - 6 (2,3,0,1)
12. Marcus Birkemose - 4 (1,2,1,0)
25. Matias Nielsen - ns

III. Reprezentacja Łotwy - 21 pkt. + 2 pkt.
19. Ricards Ansviesulis - 6 (2,1,2,1)
20. Francis Gusts - 6 (1,w,2,3)
21. Ernest Matjuszonok - 0 (0,-,-,-)
28. Oleg Michaiłow - 9 (3,3,3) + 2 pkt.

IV. Reprezentacja Szwecji - 20 pkt.
1. Alexander Woentin - 9 (3,3,1,2)
2. Philip Hellstroem-Baengs - 6 (2,1,3,t)
3. Anton Karlsson - 5 (0,3,0,2)
22. Jonatan Grahn - 0 (0)

V. Reprezentacja Czech - 17 pkt.
13. Jan Kvech - 8 (2,3,1,2)
14. Daniel Klima - 3 (0,d,3,0)
15. Petr Chlupac - 6 (0,2,1,3)
26. Jan Macek - ns

VI. Reprezentacja Słowacji - 11 pkt.
7. Jakub Valković - 6 (1,3,1,1)
8. Jan Mihalik - 0 (0,0,0,-)
9. David Pacalaj - 5 (2,2,1,t)
24. Rastislav Cifersky - 0 (0,u)

VII. Młoda Europa - 8 pkt.
4. Dennis Fazekas - 1 (0,1,0,0)
5. Drew Kemp - 6 (1,2,1,2)
6. Mika Meijer - 1 (0,1,u,0)

Bieg po biegu:
1. (59,97) Woentin, Hellstroem-Baengs, Kemp, Fazekas
2. (59,38) Hansen, Seifert-Salk, Valković, Mihalik
3. (59,59) Kubera, Kvech, Krakowiak, Klima
4. (60,71) Woentin, Ansviesulis, Gusts, Karlsson
5. (61,37) Valković, Pacalaj, Fazekas, Meijer
6. (59,90) Kvech, Hansen, Birkemose, Chlupac
7. (59,44) Miśkowiak, Kubera, Ansviesulis, Matjuszonok
8. (61,15) Karlsson, Pacalaj, Woentin, Mihalik
9. (60,29) Seifert-Salk, Birkemose, Meijer, Fazekas
10. (61,23) Michaiłow, Chlupac, Gusts (u/w), Klima (d)
11. (60,69) Kubera, Krakowiak, Hellstroem-Baengs, Karlsson
12. (62,28) Klima, Kemp, Kvech, Fazekas
13. (59,98) Krakowiak, Miśkowiak, Pacalaj, Mihalik
14. (60,59) Michaiłow, Gusts, Birkemose, Seifert-Salk
15. (60,59) Hellstroem-Baengs, Karlsson, Chlupac, Klima
16. (60,43) Miśkowiak, Krakowiak, Kemp, Meijer (u)
17. (61,42) Michaiłow, Ansviesulis, Valković, Cifersky
18. (60,66) Hansen, Woentin, Seifert-Salk, Grahn
19. (61,07) Gusts, Kemp, Ansviesulis, Meijer
20. (61,57) Chlupac, Kvech, Valković, Cifersky (u)
21. (60,81) Hansen, Miśkowiak, Kubera, Birkemose
Bieg dodatkowy. (61,19) Hansen, Michaiłow

NCD: 59,38 - Mads Hansen w 2. biegu
Sędzia: Pavel Kubes

Zobacz także: Nie krzyżujmy prezesa Świącika
Zobacz także: Tomasz Gollob pomoże usprawnić żużel

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!

Źródło artykułu: