W Danii idą więc drogą innych państw, choćby Szwecji i Wielkiej Brytanii i zawodnika do startu z "dziką kartą" wyłonią na podstawie wyników indywidualnych mistrzostw seniorów. Do tej pory w kraju Hamleta nie było takiej zasady nominacji do jazdy w rodzimym turnieju Grand Prix.
W zbliżającym się sezonie GP Danii będzie ostatnią, dziesiątą rundą w elitarnym cyklu. Imprezę zaplanowano na 13 września na obiekcie Speedway Center w Vojens. Tymczasem żużlowca, który ścigać się będzie tego dnia z "dziką kartą", poznamy sporo wcześniej, tj. po Indywidualnych Mistrzostwach Danii. Wydarzenie to planowane jest na 25 czerwca w Brovst.
Jak można przeczytać na fimspeedway.com, decyzja ta jest oficjalną ze strony duńskiej federacji DMU i menadżera narodowej kadry - Nickiego Pedersena. Podstawowym powodem jest chęć podniesienia prestiżu krajowego finału i mobilizacja wszystkich najlepszych zawodników do wzięcia w nim udziału.
Danię w tegorocznej edycji GP na zasadach stałego uczestnika będą reprezentować Mikkel Michelsen i Anders Thomsen. Wobec tego, jeżeli któryś z nich zostałby mistrzem kraju (drugi z nich będzie bronić tytułu - przyp. red.), nominację do jazdy w turnieju w Vojens otrzyma kolejny najwyżej sklasyfikowany zawodnik niebędący pełnoprawnym uczestnikiem IMŚ. Na koniec dwóch rezerwowych wskaże Pedersen.
Aktualne składy duńskiej SpeedwayLigaen sprawdzisz TUTAJ --->
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła