Żużel. PGG ROW - Fogo Unia. Mateusz Szczepaniak nie pojedzie. Decyzję podjął sztab szkoleniowy

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mateusz Szczepaniak
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mateusz Szczepaniak

Choć Mateusz Szczepaniak znalazł się w awizowanym składzie PGG ROW-u Rybnik na mecz z Fogo Unią Leszno, to w piątek nie pojawi się na torze. Taką decyzję podjął sztab szkoleniowy beniaminka PGE Ekstraligi.

Mateusz Szczepaniak po raz ostatni w barwach PGG ROW-u Rybnik wystąpił podczas wygranego meczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów (46:44). 33-latek pojawił się na torze dwukrotnie. Zdobył trzy punkty z bonusem, a do końca spotkania był zastępowany.

- Gdyby trener tu robił zmiany, to byłoby inaczej i myślę, że jeszcze bym pojechał - mówił podczas meczu Szczepaniak (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Szczepaniaka zabrakło w składzie na mecz w Lublinie, gdzie w jego miejsce jako "gość" pojechał Adrian Miedziński. Startujący nominalnie w eWinner Apatorze Toruń zawodnik zdobył 5 punktów.

ZOBACZ WIDEO Dudek: Jakbym miał 100 tysięcy dolarów, dałbym Anderssonowi, żeby wrócił

Wydawało się, że Mateusz Szczepaniak powróci do jazdy w meczu z Fogo Unią Leszno. Trener Lech Kędziora umieścił go bowiem w składzie awizowanym na to spotkanie. Okazuje się, że 33-latek nie pojawi się w piątek na torze.

"Trening zaliczam do udanych i jestem zadowolony ze sprzętu i pracy silników. Niestety, decyzją sztabu szkoleniowego, nie wezmę udziału w piątkowym meczu. Mam nadzieję, że chłopaki dadzą z siebie wszystko i powalczą o zwycięstwo" - przekazał Szczepaniak za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Mecz PGG ROW Rybnik - Fogo Unia Leszno odbędzie się w piątek, 10 lipca o godz. 18:00. Spotkanie na żywo pokaże telewizja Eleven Sports 1, a tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Czy człowiek bez pięty znów uratuje Spartę?
Jakub Jamróg: Nie chciałem uciekać z Lublina. Kiedy byłem małym chłopakiem, na podwórku bawiłem się w Hampela

Komentarze (25)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
11.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za dużo powiedział i nie jedzie. 
avatar
Lipowy Batonik
10.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Yhymm , decyzja sztabu jednoosobowego w postaci Mrozka. 
avatar
RECON_1
10.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba bylo nie pyskowac,to sztab szkoleniowy w osobie prezesa by cie nienodsunal.... 
avatar
ROT
10.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mrozek to się nadaje ale do pchania karuzeli Mati to dobitnie podkreślił i bardzo dobrze krótko i na temat bez pier... 
avatar
hmm
10.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To może być klucz w odpowiedzi na pytanie , dlaczego Mrozek przegrywa z innymi klubami walkę o zawodników