Od piątkowych godzin późnowieczornych dymy nie tylko po pożarze rozdzielni w Gorzowie w wyniku, której zabrakło prądu na stadionie im. E. Jancarza i przerwano mecz Moje Bermudy Stali z Eltrox Włókniarzem. Iskrzy też na linii Marek Grzyb - Michał Świącik. Czekając na decyzję Komisji Orzekającej Ligi prezesi obrzucają się w mediach argumentami.
Szef gospodarzy, którzy w momencie awarii prowadzili po dziesiątym wyścigu 32:28 domaga się zaliczenia spotkania. Sternik przyjezdnych zgodnie z literą prawa mógłby domagać się walkowera, ale woli polubowne rozwiązanie idące w parze z duchem sportu, czyli odjechanie zawodów jeszcze raz.
Świącika zapytamy, czy jego zdaniem nie mamy w tym przypadku do czynienia z oznaką słabości i bojaźnią o korzystny rezultat w powtórce Stali. Relacje prezesów wyglądały do tej pory na wzorowe, obaj panowie pochodzą z Częstochowy i wypowiadali się o sobie w samych superlatywach. Czy zamieszanie sprzed tygodnia nie zmieniło się w szorstką przyjaźń i, czy mimo różnicy zdań, są gotowi na dalsze, wspólne wyjścia do restauracji?
ZOBACZ WIDEO To się Patryk Dudek zagotował: Swoje jaja mam, a tata będzie ze mną tak długo jak będzie chciał
Padają propozycje, żeby wznowić mecz od jedenastego biegu, dlatego ciekawe, czy któryś z panów byłby za? Zastanowimy się, czy cała ta sytuacja wymaga jakiegoś nowego artykułu w regulaminie. Mamy w tej chwili bowiem wyłącznie stwierdzenia o ryzyku gospodarza, który musi zapewnić sprawnie działające urządzenia.
Czy w związku z tym, co się stało, teraz każdy gospodarz będzie wzywał przed meczem elektryka, żeby sprawdził na wszelki wypadek całą instalację? Co robić w przyszłości, w myśl zasady, że prawo nie może działać wstecz, z rozliczaniem takich spotkań, oczywiście przy założeniu, że koniecznością jest ich powtarzanie.
Krzysztof Cegielski powiedział na naszych łamach, że kluby powinny zapłacić zawodnikom za zdobyte punkty. Zobaczymy, jaką odpowiedź na tak postawioną tezę mają Świącik i Grzyb. Na koniec pytanie do Marka Grzyba o to, kiedy będzie gotowy stadion Stali. Dotąd słyszeliśmy o trzech tygodniach. Czy coś się zmieniło?
Następnie głos oddamy zawodnikom. Na rozgrzanych przez prezesów krzesłach zasiądą Grigorij Łaguta i Kacper Woryna. Rosjanin wszedł w sezon średnio. Przeplata słabe występy z bardzo dobrymi. O ile u siebie jest mocnym punktem Motoru Lublin, na wyjazdach spisuje się bez szału.
Od kapitana Koziołków spróbujemy wyciągnąć gdzie szukać podłoża tej sinusoidy. Czy za kryzys odpowiada tuner Siergiej Mikułow, widzimy, że inny z jego klientów Siergiej Łogaczow również zmaga się z olbrzymimi kłopotami sprzętowymi. Czy dalej bezgranicznie mu ufa, a może zaczął brać sprzęt z innego źródła? Jakubowi Jamrogowi na wiadomość o przyjściu do Lublina Jarosława Hampela wypadł z ręki widelec, a jak zareagował Łaguta?
Na silniki narzeka i Woryna. Żużlowiec ROW-u Rybnik był przed sezonem kreowany na lidera beniaminka, a tymczasem spisuje się poniżej oczekiwań i kładzie swojej ekipie mecz za meczem. Zajmuje dopiero 35. miejsce w klasyfikacji średnich.
Czy i on powoli rozważa radykalne kroki, łącznie ze zmianą dostawcy sprzętu? Jaką kwotę wydał na przygotowania, zakup silników i ile musi zdobyć punktów, żeby po majowych cięciach wyjść przynajmniej na zero? Prezentując obecną formę może się bowiem znaleźć przy podliczeniu sezonu pod grubą kreską.
W loży prasowej bieżące tematy poruszą redaktorzy WP SportoweFakty Kamil Hynek i Jakub Czosnyka. Wcześniej kącik taktyczny. A w nim w roli głównej wystąpi Sławomir Kryjom.
Początek magazynu LIVE o godz. 12:00. Emisja odcinka na www.sportowefakty.wp.pl w dziale żużel, a także z odnośnikiem na stronę wp.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
Falubaz zyskał na odstrzeleniu Pedersena?
CZYTAJ TAKŻE: W Gorzowie podciągnęli prąd do band i już trenują