Sam zainteresowany do sobotnich zawodów podchodzi z dystansem. - Nie stawiam sobie konkretnych celów i nie przygotowuję się specjalnie na finał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Będą to dla mnie kolejne w tym sezonie zawody i najważniejsze żeby odjechać je bez żadnych kontuzji. W turnieju tej rangi nie muszę nic nikomu udowadniać. Mam przecież na swoim koncie siedem złotych medali. Jeżeli zdobędę ósmy tytuł, to oczywiście będę bardzo szczęśliwy, jednak jeśli nie uda mi się ta sztuka, nie będzie tragedii.
Przypomnijmy, że kapitan polskiej reprezentacji miał już okazję zapoznać się z nawierzchnią nowego stadionu w Toruniu. W meczu ósmej kolejki Speedway Ekstraligi Stal Gorzów przegrała z Unibaksem 40:50, a Tomasz Gollob zdobył aż szesnaście punktów w sześciu startach. Jego jedynymi pogromcami byli Ryan Sullivan oraz Wiesław Jaguś.