Noty dla zawodników PGG ROW-u Rybnik:
Adrian Miedziński 1. Dwa zera i brak błysku. O debiucie w barwach Rybnika wychowanek toruńskiego klubu z pewnością będzie chciał zapomnieć. Po pierwszym starcie zasłaniał się złym spasowaniem sprzętu. Kolejną szansę dostał dopiero w 11. biegu. To z pewnością mu nie pomogło. Tak czy inaczej, występ fatalny.
Andrzej Lebiediew 1. Powrót do PGE Ekstraligi zdecydowanie Łotyszowi nie wyszedł. Swój jedyny punkt wywalczył pokonując juniora rywali, Norberta Krakowiaka. Jak na mecz na własnym torze, wynik poniżej krytyki.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Grzegorz Zengota: Hampel to nie jest mój problem
Vaclav Milik 3+. Na tle kolegów z drużyny nie wypadł źle, choć z pewnością stać go na więcej. Na plus początek meczu i wygrana z Vaculikiem oraz Jepsenem Jensenem. Dalej było już kiepsko. Tak czy inaczej, biorąc pod uwagę dyspozycję innych rybniczan, nie można ocenić go zbyt surowo.
Mateusz Szczepaniak 1. Podobno był na tym meczu, choć sam z pewnością wolałby tego nie pamiętać. Brutalne zderzenie z rzeczywistością. Przyznał wprost, że nic nie zagrało. Trudno dodać coś więcej.
Kacper Woryna 5. Ulubieniec rybnickich kibiców nie zawiódł i bardzo solidnie spisał się w swoim seniorskim debicie ekstraligowym. Szkoda zera w jego piątym starcie, brawa za wygraną w piętnastej gonitwie dnia.
Kacper Kłosok 1. Widać braki w umiejętnościach i objeżdżeniu. Nie ma jednak co wieszać na nim psów. To bardzo młody chłopak. Zdecydowanie nie nadaje się jeszcze na PGE Ekstraligę.
Mateusz Tudzież 1. Ciężko ocenić jego występ. Upadek w pierwszym biegu (właściwie w jego kolejnej powtórce) był z jego winy. Później odczuwał skutki efektownego kontaktu z torem. Punktów jednak na swoim koncie nie zapisał.
Robert Lambert 5. Czarny koń i zbawca rybnickiej drużyny. Gdyby nie jego dyspozycja, PGG ROW zanotowałby ogromny blamaż. Brytyjczyk był szybki i jechał mądrze. Oby tak dalej.
Noty dla zawodników RM Solar Falubazu Zielona Góra:
Martin Vaculik 2. Punktów niewiele, a jeśli spojrzymy na pokonanych rywali, rezultat Słowaka prezentuje się jeszcze gorzej. Pokonał tylko Adriana Miedzińskiego. Jak na jednego z liderów to słaby wynik. Uratowali go koledzy z drużyny, dzięki którymi słabszy występ udało się zamieść pod dywan.
Antonio Lindbaeck 3. Bez błysku, choć wygrana w jednym z biegów nieco poprawiła ogólny obraz. Generalnie jednak zrobił swoje.
Michael Jepsen Jensen 4+. Dobry występ Duńczyka. Potrafi wziąć na swoje barki ciężar odpowiedzialności. Dwukrotnie pokonał Kacpra Worynę i raz Roberta Lamberta.
Patryk Dudek 5. Ogromny plus i za własny wynik, i za zespołową jazdę. W jednym z biegów świetnie poprowadził Norberta Krakowiaka. Cztery bonusy robią wrażenie. Prawdziwy lider.
Piotr Protasiewicz 5. Szybki, pewny siebie i waleczny. Takiego Piotra Protasiewicza chcieliby oglądać kibice Falubazu. Z pewnością udowodnił, że nie wybiera się jeszcze na sportową emeryturę. Brawo.
Norbert Krakowiak 5. Wreszcie odpalił. Zero w czternastym wyścigu trzeba mu wybaczyć. Zapisał za to na swoim koncie wygrane z Andrzejem Lebiediewem i Vaclavem Milikiem. Jeśli utrzyma formę w kolejnych kolejkach, Falubaz będzie miał mocny argument w walce o podium.
Mateusz Tonder 4. Dobry występ drugiego z zielonogórskich młodzieżowców. Wprawdzie wygrana w pierwszym biegu to były punkty “z urzędu”, ale później pokonał Lebiediewa.
Sebastian Niedźwiedź bez oceny. Nie startował.
SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Czytaj także:
Rybnik bez wizji i składu
Pechowy bieg młodzieżowy w Rybniku