Koronawirus. Prezesi w pierwszej i drugiej lidze nie odcięli zawodników od kasy. Tylko jeden klub nie zrobił przelewu

WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Oleg Michaiłow, Mateusz Cierniak
WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Oleg Michaiłow, Mateusz Cierniak

W I i II lidze nie doszło do zakręcania kurka z pieniędzmi dla zawodników. Większość prezesów w całości lub częściowo rozliczyła się z żużlowcami z kwoty stałej. Jeden z klubów nie zrobił jeszcze tego w ogóle, ale niebawem ma puścić przelew.

- Jesteśmy po konsultacjach z prezesami eWinner 1. Ligi i drugiej ligi. Nie ukrywam, że pytaliśmy również o sytuację finansową i wynagrodzenia dla żużlowców. Wszystkim jest ciężko, ale żużlowcy na razie nie powinni narzekać, bo nie zostali odcięci od pieniędzy - mówi nam Piotr Szymański.

Kiedy pytamy przewodniczącego GKSŻ o liczby, ten mówi nam, że większość klubów wypłaciła zawodnikom 100 proc. kwot na przygotowanie do sezonu. - Dokładnie 11 klubów jest rozliczonych ze swoimi żużlowcami co do złotówki - tłumaczy Szymański.

W pozostałych ośrodkach sytuacja wygląda całkiem nieźle. - Mamy dwa kluby, które wypłaciły 50 proc. kwot kontraktowych i jeden, który nie przelał żużlowcom jeszcze żadnych pieniędzy. To jednak niebawem powinno się zmienić. W trakcie konsultacji dostaliśmy zapewnienie, że środki zostaną uruchomione w ciągu miesiąca - zapewnia Szymański.

Żużlowcy są zatem w trudnym położeniu, ale prezesi wykazują jak na razie duże zrozumienie. GKSŻ podkreśla, że postawą działaczy jest zbudowana. W trakcie drugiej tury konsultacji wszyscy starali się myśleć pozytywnie i szukać rozwiązań, które pozwolą na odjechanie sezonu 2020. - Każdy przeżywa swoje problemy, ale nikt nie załamuje rąk. To bardzo budujące - podsumowuje przewodniczący GKSŻ.

Przypomnijmy, że prezesi w trakcie konsultacji ustalili również datę graniczną startu sezonu 2020. W przypadku eWinner 1. Ligi ma być nią początek sierpnia, a w drugiej września. W obu przypadkach mówimy o rundzie zasadniczej bez fazy play-off. Odjechanie pełnego sezonu byłoby możliwe, gdyby pierwsza kolejka odbyła się u progu lipca.

Zobacz także:
Zmarzlik będzie bronił tytułu w 2021 roku?
Pierwsza liga ruszy, ale prezesi mają trzy warunki

ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Hans Nielsen

Komentarze (9)
avatar
stary_trener
3.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeden nie zaplacil ale mam wiedze, ze jeden nie zaplacil jeszcze smiesznej kwoty 10 tys. na przygotowanie ale na ubiegly sezon. Marnie to wyglada w najnizszej lidze. 
Kibic z Jeżyc
3.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ja tez już raz pytałem który to klub nie zapłacił. Czy to ten zarządzany przez Napoleona? 
avatar
Angrift
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nic nie pisze bo mi tyle wpisow pousuwali ze to nie ma sensu. 
avatar
sympatyk żu-żla
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby termin lipca się załapał Będzie ciężko. 
avatar
Piotr Biega
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No to jeszcze tylko pół roku i jedziemy :)