Żużel. Poniedziałek na torze. Kibice Apatora po pierwszym treningu: "Obrzucali nas błotem, a teraz trenują w Toruniu"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jack Holder
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jack Holder

Poniedziałek był radosnym dniem dla wszystkich spragnionych warkotu żużlowych motocykli na toruńskiej Motoarenie. Apator ma za sobą pierwszy trening, w którym uczestniczyli też goście. To nie spodobało się niektórym kibicom.

"Nasi mają kręcić jak najwięcej kółek, żeby w końcu sprzyjał im domowy tor, a nie gości sobie zapraszacie" - pisał jeden z kibiców eWinner Apatora Toruń na Facebooku."Wszyscy nas obrzucali błotem, a teraz przyjeżdżają trenować na Motoarenę. Szczyt bezczelności" - napisał kolejny z fanów toruńskiego zespołu.

Jak widać, niektórym miłośnikom żużla z Torunia ciśnienie nieco skoczyło. Nie przypadło im do gustu to, że zawodnicy z innych klubów rozjeżdżają się na Motoarenie. Zawrzało. Inna sprawa, że dla toruńskich kibiców była to okazja, by zobaczyć żużlowców, którzy nie pojawią się w Grodzie Kopernika w trakcie sezonu.

W poniedziałek szczęśliwy dla siebie stadion odwiedził Bartosz Zmarzlik. To właśnie w Toruniu sięgnął po Indywidualne Mistrzostwo Świata 2019.
[b]

[/b]

Na toruńskim torze trenowali również Rosjanie: Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta. Pojawili się także tacy goście jak Antonio Lindbaeck i Robert Lambert.
[b]

[/b]

Jak Motoarena, to w akcji też zawodnicy eWinner Apatora Toruń. Ekipa z Grodu Kopernika podtrzymała dobrą passę i kolejny rok z rzędu wyjechała na domowy owal jako jedna z pierwszych. 
[b]

[/b]

W poniedziałek znów trenowano w Gorican, gdzie stawił się m.in. Wiktor Lampart.

Pierwszy trening po zimowej przerwie odbył się w Ostrowie Wielkopolskim. Uczestniczył w nim chociażby Adrian Cyfer. Poza ostrowianami, trenowali też Mikkel Michelsen i Krzysztof Kasprzak.

Kolejne jazdy odbyły się w Opolu, gdzie ponownie nie zabrakło zawodników Falubazu Zielona Góra.

Car Gwarant Start Gniezno potwierdził natomiast, że wyjeżdża na treningi do Gorican.

Czytaj także:
-  Zanosi się na hit transferowy w drugiej lidze! Wilki Krosno z ogromnym wzmocnieniem

Co się stanie na spotkaniu prezesów PGE Ekstraligi dotyczącym koronawirusa? Liga w październiku?

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Komentarze (13)
avatar
Porto
19.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech trenuja, ale niech pamietaja o tym potem w sezonie, a nie wylew 
avatar
RECON_1
12.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I to jest minus posiadania takiego obiektu jak Ma gdzie wielu spoza drużyny trenuje a i ilość różnych imprez sprawia że obiekt nie jest czasem atutem dla miejscowych. 
avatar
Angrift
10.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Burek,cenzuruj. 
avatar
dokker
10.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim skromnym zdaniem do Torunia wraca normalność. To że kibice z całej Polski znienawidzony Was to była ,zasługa Niejakiego menago J.F. 
avatar
Artysta_KombinATor
10.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Po prostu Apator testuje kandydatów na transfery po awansie do ekstraligi. Nic szczególnego.