Żużel. Powrót Jasona Crumpa rozgrzewa zawodników. "To jest tak szalone, że ciągle nie potrafię w to uwierzyć"

Jason Crump wraca do ścigania. Wiadomość o kontrakcie Australijczyka w Ipswich Witches zelektryzowała nie tylko kibiców, ale też samych zawodników. Powrót byłego mistrza świata na tor jest dla Brytyjczyków wydarzeniem.

Już w poniedziałkowy wieczór Nicolai Klindt zdradzał na Twitterze, że jest podekscytowany kontraktem, jaki we wtorek miało przedstawić Ipswich Witches. "Wiedźmy" były zmuszone szukać nowego zawodnika, po tym jak zmarł Danny Ayres. Wtedy nikt nie mógł przypuszczać, że kilka godzin później klub z Foxhall Stadium ogłosi zakontraktowanie akurat Jasona Crumpa.

Australijczyk kilka lat temu zrezygnował z poważnego ścigania i skupił się na życiu rodzinnym w odległej Australii.  "To jest tak szalone, że ciągle nie potrafię w to uwierzyć. Nie mogę się doczekać jazdy z gościem, który powiedział mi, że na żużlu mam być wściekłym psem, gdy miałem 17 lat" - dodał we wtorek Klindt, gdy już kontrakt Crumpa stał się jawny. Warto przypomnieć, że Duńczyk w przeszłości startował razem z byłym mistrzem świata we wrocławskim Atlasie.

Główny bohater całej historii też nie ukrywa swojej ekscytacji. "Bycie prawdziwą "wiedźmą" będzie czymś świetnym. Dziękuję Chrisowi Louisowi za to, że dał mi szansę zetrzeć kurz ze skóry" - skomentował Crump, który ma w swojej kolekcji trzy tytuły mistrza świata.

Justin Sedgmen zwrócił uwagę na to, że w roku 2020 do rywalizacji na Wyspach wraca nie tylko Jason Crump, ale też Nicki Pedersen. "Jak widzę te tweety i komentarze, to coś wspaniałego dla brytyjskiego żużla. Dobrze, że Nicki i Jason wracają. Dadzą fanom to, co chcą zobaczyć" - napisał zawodnik z Antypodów.

"Ależ niespodzianka. Mój idol z dzieciństwa wraca do ścigania. Chyba będę musiał się wybrać na jeden lub dwa mecze na Wyspach w tym roku" - stwierdził Mikkel Bech.

blockquote class="twitter-tweet">

What a surprise! My childhood idol back racing... Guess I’ll have to go watch a meeting or two in UK this year https://t.co/U4ZzGh9kiE

— Mikkel Bech (@mbech177) February 18, 2020

Na sentymenty wzięło też Patryka Dudka. Zielonogórzanin przypomniał zdjęcie sprzed lat. Na nim widzimy go wspólnie z Australijczykiem. Wtedy wspólna fotografia z Crumpem była dla żużlowca nie lada wydarzeniem. Po latach wiemy jednak, że Dudek sam pisze swoją historię chociażby w Speedway Grand Prix. W końcu ma na swoim koncie m.in. srebrny medal mistrzostw świata z roku 2017.

Czytaj także:
ROW nie ma dużego wyboru, jeśli chodzi o nowego trenera
Jennie Hancock zabrała głos ws. decyzji męża

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Komentarze (4)
avatar
RECON_1
19.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A mnie najbardziej zastanawia dlaczego gość po tak świetnej karierze i tyłu latach przerwy postanawia wrócić na tor. 
avatar
Rafał Ponikiewski
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla mnie takie powroty nie mają wielkiego sensu... odszedł jako wielki zawodnik i takim go ludzie pamiętają. Teraz młodzi kibice zapamietają go jako doparowego w słabej lidze... To tak jak powr Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy jak sobie będzie radził Crump na torze po tylu latach przerwy,Powodzenia, 
avatar
KACPER.U.L
18.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki poziom szlaki w UK,że Crump jeśli nie zapomniał tego i owego może tam być takim Kołodziejem królem orbit:)